Haas postanowił nie czekać na wyniki ostatniej rundy F2 i poinformował nas o zamknięciu składu na przyszły rok. Syn Michaela Schumachera dostanie szansę w amerykańskim zespole. Podobnie jak w przypadku Mazepina, zespół informuje o wieloletniej umowie.
W tym wypadku nikt raczej nie może nawet udawać zaskoczonego. Obecny lider cyklu Formuły 2 dostanie szansę debiutu w zespole Gene'a Haasa. To jednoznacznie potwierdza zacieśnienie stosunków z Ferrari. Dodatkowo zobaczymy Micka w FP1 w Abu Zabi oraz w trakcie testów młodych kierowców po ostatnim wyścigu w sezonie.
- Bardzo się cieszę, że jesteśmy w stanie potwierdzić Micka Schumachera w naszym przyszłorocznym line-upie i czekamy na powitanie go w zespole. Formuła 2 od lat jest świetnym miejscem do sprawdzania się i pokazywania swojego talentu, a tegoroczna stawka jest jedną z najlepszych w ostatnich latach. Mick wygrywał wyścigi, zdobywał podia i był świetny przeciwko wielkim talentom w F2 - powiedział Gunther Steiner.
Teraz przychodzi czas najwyższej weryfikacji. Mick potrzebował dwóch lat na tytuł w F3, obecnie jest o krok od mistrzostwa w drugim sezonie F2. Świat F1 będzie uważnie patrzył na chłopaka z takim nazwiskiem i może nie być dla niego zbyt wyrozumiały. Wszyscy będą oczekiwać wyników tu i teraz. W tym przypadku lata jazdy pod presją przydadzą się Niemcowi.