Red Bull poinformował o przedłużeniu umowy Sergio Pereza.
Zwycięzca GP Monako 2022 pozostanie członkiem ekipy z Milton Keynes przez kolejne dwa lata, do końca sezonu 2024.
O tym, iż jego kontrakt zostanie odnowiony, spekulowało się już od zakończenia ostatniej rundy mistrzostw świata, kiedy to kamery wyłapały słowa zawodnika o zbyt szybkim podpisaniu czegoś, rzucone w stronę Christiana Hornera.
W późniejszych rozmowach z mediami szef przyznawał, że Meksykanin jest w życiowej formie, a także zrobił wszystko, by kontynuować współpracę z Red Bullem. Sugerował przy tym, że ogłoszenie jest kwestią czasu, co okazało się prawdą, ponieważ dziś jego zespół oficjalnie poinformował o takim ruchu.
- Od momentu dołączenia do Red Bulla Checo wykonuje fantastyczną pracę - powiedział po ogłoszeniu Christian Horner. - Ciągle udowadnia, że nie tylko jest świetnym graczem zespołowym, bo po poczuciu się bardziej komfortowo [w aucie] stał się siłą, z którą trzeba się liczyć na czele stawki.
- W tym roku wykonał kolejny krok, a jego strata do Maxa, mistrza świata, znacząco się zmniejszyła, co potwierdza niesamowite pole position w Dżuddzie, jak i zwycięstwo w Monako. Zatrzymanie jego tempa, racecraftu oraz doświadczenia było dla nas oczywiste. Jesteśmy zaszczyceni, że Checo będzie z nami do 2024 roku. Wierzymy, że mamy skład, który może przynieść nam najważniejsze trofea w F1.
- To dla mnie niezwykły tydzień - dodał Sergio Perez. - Wygrana w Monako to marzenie każdego kierowcy. Ogłoszenie mojego pozostania w zespole do 2024 roku sprawia, że jestem ekstremalnie szczęśliwy. Jestem niezwykle dumny, będąc członkiem tej ekipy, a także czuję się tu jak w domu.
- Nasza praca układa się bardzo dobrze, a moje relacje z Maxem na torze i poza nim pomagają nam iść do przodu. Napędziliśmy się jako zespół, co pokazuje ten sezon. Jestem podekscytowany na myśl o tym, co przyniesie nam przyszłość.