Obaj kierowcy Haasa mogą zostać zdyskwalifikowani z wyników kwalifikacji F1 do GP Monako 2024.

Amerykański zespół nie miał najbardziej udanej soboty, bowiem żaden z jego samochodów nie wszedł do Q3. Ostatnio taka sztuka udawała się przede wszystkim Nico Hulkenbergowi. Niemiec miał stanąć jutro na 12. polu startowym, a Kevin Magnussen na 15.

Bardzo możliwe jednak, iż tak się nie stanie, bowiem podczas kontroli technicznej wykryto nieprawidłowości w obu bolidach VF-24. Dotyczą one tylnych skrzydeł, a dokładniej systemu DRS, który może być otwarty maksymalnie na 85 milimetrów.

Opis delegata technicznego sugeruje, iż mogła być to spora wpadka, bowiem odnosi się do zmierzenia większych wartości po lewej oraz prawej stronie skrzydła w jednej i drugiej maszynie.

Wszystko wskazuje więc na podwójną dyskwalifikację, bowiem Regulamin Techniczny jest interpretowany w sposób zero-jedynkowy. Ponieważ samochód musi być zgodny z przepisami przez cały czas trwania zawodów, to po wykryciu jakiejś nieprawidłowości technicznej jest zwyczajnie usuwany z wyników.

Możliwe, że na decyzję trzeba będzie trochę poczekać, gdyż nie ma jeszcze werdyktów w innych sprawach. Sędziowie o 17:45 spotkali się z Estebanem Oconem i Nico Hulkenbergiem, a o 18:10 z Alexem Albonem i Carlosem Sainzem. Wszystkie wezwania dotyczyły przeszkadzania rywalom.

Aktualizacja, 19:22

FIA z małym opóźnieniem poinformowała o tym, iż spotkanie z przedstawicielem Haasa rozpoczęło się o godzinie 19:15.