Alain Prost w dość mocnych słowach odniósł się do dzisiejszej informacji na temat zakończenia współpracy z zespołem Alpine.
W poniedziałkowe popołudnie źródła Autosportu ujawniły, iż stajnia z Enstone nie zamierza korzystać już z dalszych usług czterokrotnego mistrza świata, który w ostatnim czasie pełnił w ekipie rolę dyrektora niewykonawczego.
Francuz to druga ważna postać Alpine, która nie uwierzyła w słynny El Plan i postanowiła pójść w swoją stronę przed nową erą Formuły 1. Kilka dni wcześniej zespół ogłosił rozstanie z Polakiem, Marcinem Budkowskim.
Z poniedziałkowych doniesień na temat przyszłości Alaina Prosta wynikało, że jego umowa nie została przedłużona, jednak informacje z brytyjskich mediów nie wskazywały, co było tego powodem.
Tajemnicę rozwiał sam zainteresowany, który dzisiejszego wieczora zamieścił na swoim oficjalnym instagramowym koncie krótkie i ostre oświadczenie w tej sprawie.
- Jestem bardzo rozczarowany tym, w jaki sposób ogłoszono dzisiejsze wieści. Ustaliliśmy, że zrobimy to wspólnie z zespołem Alpine. To brak szacunku, no przepraszam! Złożoną mi w Abu Zabi ofertę na sezon 2022 odrzuciłem z powodu osobistej relacji i miałem rację! Do ekipy z Enstone i Viry - będę za Wami tęsknił! - czytamy w opublikowanym wpisie.