Red Bull jest trzecim zespołem, który postanowił wyjawić dziś datę swojej prezentacji.
Rano terminami pochwaliły się dwie stajnie - Alpine oraz Mercedes. Byki uczyniły to kilka godzin później i okazało się, że zaplanowały otwarcie sezonu na tydzień poprzedzający testy F1 (21-23 lutego).
Coś związanego z samochodem RB20 zobaczymy więc w czwartek, 15 lutego. W przypadku tej ekipy trudno jednak spodziewać się fajerwerków, szczególnie że informacja zawiera jedynie komunikat o tym, iż jest to 20. sezon tego zespołu.
Skład dowodzony przez Christiana Hornera od kilku lat jest niezwykle tajemniczy w okresie pokazywania maszyn i raczy kibiców showcarami lub samym malowaniem, choć barw oczywiście można się bez trudu domyślić.
W ostatnich dwóch latach wydarzenia te były zdominowane nie przez ciekawe konstrukcje, ale mniej ekscytujące kwestie sponsorskie. W 2022 roku ogłoszono lukratywną współpracę z firmą Oracle, a przed sezonem 2023 silnikowo-marketingowe porozumienie z Fordem.
Jeśli dzień filmowy, tzw. shakedown, będzie tak pilnie strzeżony jak w 12 miesięcy temu, to bardzo możliwe, że na pierwsze fotografie trzeba będzie zaczekać aż do wizyty F1 na przygotowaniach w Bahrajnie.
Przypominamy, że cały harmonogram potwierdzonych dat jest dostępny TUTAJ.