Stajnia z Milton Keynes zaprezentowała dziś malowanie bolidu, którym w nadchodzącym sezonie rywalizować będą Max Verstappen i Sergio Perez.
Red Bull podczas przecieku na swojej stronie specjalnie zorganizowanego wydarzenia pokazał dziś barwy swojego samochodu, który został oznaczony kodem RB18. Zespół po RB16B nie wykorzystał RB17, chcąc utrzymać numerację zgodną z liczbą swoich sezonów w F1.
Jeżeli ktoś liczył na odmienioną kolorystykę bolidu Byków, to kolejny raz musiał obejść się smakiem, gdyż team postanowił utrzymać swój dotychczasowy wzór malowania.
Największa widoczna zmiana to wielka ekspozycja marki Oracle, amerykańskiej firmy technologicznej, która została sponsorem tytularnym zespołu. To na niej skupiła się początkowa część wydarzenia, będąc de facto prezentacją głównego partnera.
Jak wynika z doniesień Roba Harrisa z Associated Press, pięcioletnia umowa ma być łącznie warta aż 500 milionów dolarów amerykańskich, co daje 100 mln rocznie.
W zeszłym roku najważniejszą rolę pełniła Honda, która oficjalnie odeszła już z F1. W związku z tym na aucie widoczne są jedynie symbole HRC, czyli Honda Racing Corporation.
Pokazany dziś model nie jest oczywiście finalną koncepcją, a nawet wydaje się być showcarem Formuły 1, pokazanym na Silverstone w lipcu 2021 roku. Pokrywa się to ze słowami Helmuta Marko, który zapowiadał, że prezentacja nie zdradzi niczego szczególnego.
Galeria:
[GALERIA_24]