Niedługo po tym, jak ukazało się wyczekiwane oświadczenie FIA, swoim stanowiskiem ws. złamania Regulaminu Finansowego podzielił się także Red Bull.

- Odnotowaliśmy informację FIA ws. drobnego naruszenia Regulaminu Finansowego z zaskoczeniem i rozczarowaniem - przekazały Byki. - Nasze sprawozdanie z 2021 roku było poniżej progu, więc musimy dokładnie przeanalizować wnioski FIA, ponieważ utrzymujemy przekonanie co do tego, że odpowiednie koszty znajdowały się poniżej limitu. 

- Pomimo domysłów i pozycji innych istnieje oczywiście regulaminowy proces FIA, którego będziemy się należycie trzymać, rozważając przy tym wszystkie dostępne opcje.

Na podstawie wieści, jakie pojawiły się jeszcze w Singapurze, można zakładać, że kwestia wykroczenia ekipy z Milton Keynes powiązana jest z interpretacją różnych elementów, jakie składają się na całe sprawozdanie. Właśnie do tego może odnosić się komentarz zespołu, który w marcu miał czuć się bardzo pewnie.

Na torze Marina Bay nie brakowało sugestii co do tego, że reguły były wielokrotnie interpretowane w ostatnich miesiącach, a zespoły utrzymywały regularny kontakt z FIA w tej sprawie.

Obecnie plotkuje się, że małe przekroczenie, czyli mogące sięgać nawet 7,2 mln dolarów, to tak naprawdę "tylko" 1 lub 2 mln. Nadprogramowa kwota ma ponadto nie dotyczyć rozwoju bolidu. Są to jednak doniesienia pochodzące z Holandii, na co należy zwracać uwagę.

W informacji FIA zabrakło oczywiście nie tylko liczb, ale i kary, ponieważ nie tym zajmowano się w ostatnim czasie. Federacja doprecyzowała jednak kwestię sankcji, zaznaczając, kiedy obowiązkowe będzie odjęcie punktów. 

- Administracja ds. Limitów Budżetowych ma wiele możliwości odniesienia się do złamania Regulaminu Finansowego. Jeśli zostanie to uznane za właściwe, możliwe jest zawarcie ugody z zaakceptowaniem przewinienia (ABA), o ile dany uczestnik dopuścił się jedynie wykroczenia proceduralnego lub nieznacznego przekroczenia progu.

- W przypadku braku porozumienia lub negatywnej opinii Administracji sprawa może zostać przekazana do Zespołu Orzekającego. Jeśli dojdzie do dużego przekroczenia limitu, Administracja musi skierować sprawę do Zespołu.

- Jednostka ta składa się z panelu od sześciu do dwunastu sędziów, jakich wybiera Zgromadzenie Ogólne FIA zgodnie ze Statutem FIA spośród kandydatów zaproponowanych przez uprawnione do głosowania Kluby Członkowskie FIA lub grupę nie mniejszą niż pięć zespołów F1. 

- Naruszenia proceduralne mogą skutkować grzywnami i/lub mniejszymi karami (jeśli pojawią się okoliczności zwiększające stopień wykroczenia). Nieznaczne naruszenie (mniej niż 5% limitu) może również skutkować grzywnami i/lub mniejszymi karami.

- Jedynie poważne naruszenie (więcej niż 5% limitu), jeśli zostanie potwierdzone przez Zespół Orzekający, będzie skutkowało obowiązkowym odebraniem punktów z klasyfikacji konstruktorów, a także może wiązać się z dodatkowymi grzywnami i większymi karami.

Możliwe tzw. mniejsze kary to: grzywna, publiczna reprymenda, odebranie punktów z klasyfikacji kierowców i/lub konstruktorów z omawianego okresu rozliczeniowego, zawieszenie na jeden lub więcej etapów weekendu wyścigowego (bez wyścigu), ograniczenie testów aerodynamicznych lub innego rodzaju, a także obniżenie limitu budżetowego.

Możliwe tzw. większe kary - oprócz wymienionych wyżej - to: zawieszenie na jeden lub więcej wyścigów i wykluczenie z mistrzostw.