Zgodnie z zapowiedziami z poniedziałkowej prezentacji, McLaren we wtorkowy poranek udał się na tor Silverstone, by wykonać shakedown nowego bolidu.
Tradycyjnie już, zespół postanowił wykorzystać jeden z dwóch dni filmowych, by nie tylko nagrać materiały wideo, ale także sprawdzić wszystkie systemy swojej tegorocznej konstrukcji i wypróbować silnik Mercedesa.
Obaj kierowcy mogli pokonać łącznie maksymalnie 100 kilometrów i musieli korzystać ze specjalnych opon Pirelli.
O godzinie 10:15 polskiego czasu ekipa z Woking poinformowała, że to Lando Norris jako pierwszy zasiadł za kierownicą MCL35M i wyjechał na mokrą nawierzchnię obiektu w hrabstwie Northamptonshire.
Kolej Daniela Ricciardo przyszła nieco później, po godzinie 14:00.
- Cóż, tak, powoli się rozgrzewam. Wszystko dobrze, a pierwsze kilka okrążeń już za mną. To chyba najgorsze możliwe warunki, bo jest wilgotno, więc trzeba być ostrożnym pierwszego dnia, ale wszystko było okej - powiedział na gorąco Australijczyk.
Galeria zdjęć z dnia filmowego McLarena