Eleven Sports dokonało kolejnego transferu do swojej redakcji F1 - ściągnięty został Robert Smoczyński.

To kolejny powrót do poprzedniej redakcji. Smoczyński nie był członkiem ekipy Eleven od samego początku pokazywania Formuły 1, lecz dołączył do niej nieco później. Gdy doszło do zmiany praw, przeniósł się natomiast do Viaplay. Teraz wróci do poprzedniej stacji.

To doświadczony dziennikarz, który pierwszy raz odwiedził padok w 2003 roku. W serwisie streamingowym występował głównie w studiu. Zdarzało mu się również komentować niektóre sesje F1 i F2. Także przed sezonem 2023 sporadycznie zasiadał w kabinie, a różnicę stanowiło to, że był jednocześnie częstym wysłannikiem na weekendy Grand Prix.

Dziś zapowiedziano, że w przyszłym roku Smoczyński będzie gościł w studiu w Warszawie oraz odwiedzał wiele torów wyścigowych. 

To dziewiąte ogłoszenie składu nowego-starego nadawcy. Do tej pory przedstawiono już kilka osób, które oglądaliśmy ostatnio w Viaplay: Mikołaja Sokoła, Marcina Budkowskiego, Aldonę Marciniak, Michała Gąsiorowskiego, Jaśka Olejniczaka i Bartka Budnika. Teraz doszedł do nich Robert Smoczyński. O zniknięciu z ekranu poinformował tylko Patryk Sokołowski.

Jedyną zupełnie nową twarzą pozostaje Marcin Kuźbicki, dziennikarz od żużla i skoków narciarskich. Powrót po dwuletniej przerwie zaliczy za to Filip Kapica.