George Russell zostanie karnie przesunięty na starcie do niedzielnego Grand Prix Miasta Meksyk.
Brytyjczyk ma za sobą dość problematyczny piątek, bowiem w jego bolidzie doszło do dwukrotnej awarii skrzyni biegów.
Pierwsze niepokojące objawy pojawiły się po pierwszym treningu, co poskutkowało tym, iż zespół postanowił wymienić piątkową przekładnię na egzemplarz przeznaczony do użytkowania w wyścigu.
Looks like George's FP2 is over ????
— Formula 1 (@F1) November 5, 2021
The Williams engineers are working hard to fix the gearbox problem #MexicoGP ???????? #F1 pic.twitter.com/ijs7kvx1Ks
Tenże model również odmówił posłuszeństwa już na początku FP2, przez co reprezentant Williamsa musiał wycofać się z dalszych przygotowań do sobotniej czasówki i niedzielnego wyścigu.
To z kolei spowodowało, że ekipa z Grove została zmuszona do nadprogramowej wymiany tego elementu w samochodzie oznaczonym numerem 63 i przyjęcia pięciu karnych pozycji na starcie do osiemnastej rundy tegorocznego cyklu mistrzostw świata.
FIA jak na razie potwierdziła jedynie sam fakt zamontowania nowej skrzyni, jednak znalazło się tam jasne zaznaczenie złamania przepisów. Oznacza to, że przyznanie kary jest po prostu formalnością.