Lando Norris był najszybszy w kwalifikacjach do sprintu F1 na torze Lusail. Najmocniejsze dziś McLareny zdołał przedzielić George Russell, który podtrzymał dobrą formę z Las Vegas.

SQ1

Temperatury powietrza i nawierzchni w momencie rozpoczęcia sesji wynosiły odpowiednio 18 i 22 stopnie. Warto przypomnieć, iż w kwalifikacjach do sprintu w SQ1 i SQ2 kierowcy korzystają z opon pośrednich, a w finałowym segmencie do gry wchodzi miękka mieszanka.

Po serii pierwszych przejazdów przewodził Norris przed Russellem i Magnussenem. Pod kreską znajdowali się Ocon, Albon, Perez, Lawson i Colapinto. Sytuacja zmieniała się jednak szybko i po chwili ze sporą przewagą na czele uplasowały się samochody Ferrari, które wyglądały najlepiej podczas jedynego treningu w Katarze.

Podczas kluczowej próby po raz kolejny nie popisał się Perez, który odpadł już na pierwszym etapie czasówki. Oprócz Meksykanina z kwalifikacjami pożegnali się także Tsunoda, Ocon, Zhou i Colapinto. 

Do niecodziennego incydentu doszło na prostej startowej, gdy Checo jechał z Leclerciem koło w koło i na samym końcu opóźnił hamowanie, wjeżdżając przed czerwony samochód. Reprezentant Red Bulla dał upust swoim emocjom w rozmowie z inżynierem, dosadnie krytykując postawę Monakijczyka.

Najszybszy w SQ1 był Norris z dużą przewagą nad Sainzem i Russellem. Po raz kolejny na jednym okrążeniu nie najlepiej wyglądał Piastri, który finalnie stracił do zespołowego kolegi aż 0.862 sekundy.

Aż 17 kierowców w premierowym segmencie przejechało swoje okrążenia poniżej wyznaczonej delty, co oczywiście zostało odnotowane przez kontrolę wyścigu.

Awansu nie uzyskali: Perez, Tsunoda, Ocon, Zhou i Colapinto.

SQ2

Mocno otworzył Leclerc, lecz bardzo blisko byli Norris i Verstappen. Pierwsza trójka zmieściła się w 0.1 sekundy. Chwilę później na czoło wysunął się Piastri, a wciąż czekaliśmy na okrążenia w wykonaniu zawodników Mercedesa. 

Bardzo dobre kółko pokonał Russell, ale szybko z P1 zrzucił go Norris. Następnie dostaliśmy informację o usunięciu czasu Piastriego za przekroczenie limitów toru. W momencie komunikatu do końca pozostawały 2 minuty, a oprócz Australijczyka pod kreską znajdowały się oba Astony, Bottas i Magnussen.

Piastri wytrzymał presję i zakończył drugi segment na P3. Zawodnik McLarena po przejeździe poprosił swój zespół o sprawdzenie podłogi po przygodzie, która kosztowała go wcześniej skreślone okrążenie. Najlepszy w SQ2 był Norris, a za nim Russell.

Oprócz siedmiu reprezentantów czterech topowych zespołów do finałowej fazy weszli Hulkenberg, Gasly i Lawson. Warto odnotować, że w przypadku kierowców Alpine i RB można było zaobserwować spory kontrast, gdyż partnerzy Pierre’a i Liama odpadli już w SQ1.

Awansu nie uzyskali: Alonso, Albon, Bottas, Stroll i Magnussen.

SQ3

Jako pierwszy swoje okrążenie pokonał Leclerc, który w trzecim sektorze popełnił błąd. Następnie do gry weszły McLareny, a znakomity czas uzyskał Norris i uplasował się na szczycie. Tuż za nim był jego zespołowy kolega, a następnie Russell i Verstappen. 

Znów daleko od George’a znajdował się Hamilton, który przed finałowymi próbami miał P5. Za Brytyjczykiem mieliśmy Leclerca, Gasly’ego oraz  Lawsona. Sainz i Hulkenberg nie posiadali konkurencyjnych czasów przed finałowymi przejazdami.

Nikt nie zdołał zepchnąć Norrisa z P1, lecz między McLareny wskoczył Russell, który ponownie wystartuje z pierwszego rzędu. P4 i P5 padło łupem Ferrari, a szybszy był Sainz. Tylko P6 przypadło Verstappenowi, który stracił niewiele do reprezentantów załogi z Maranello. 

Kolejne rozczarowujące kwalifikacje zaliczył Hamilton, zgarniając dopiero P7. Obok Siedmiokrotnego mistrza wystartuje imponujący ostatnio Gasly, a dziesiątkę zamknęli Hulkenberg i Lawson, którzy zamienili się po skreśleniu czasu Nowozelandczyka.

Ładowanie danych