Alfa Romeo oraz Formuła 1 potwierdziły pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, który otrzymał Frederic Vasseur.

Szef ekipy z Hinwil został zmuszony opuścić testy w Bahrajnie, które rozpoczną się już jutro i potrwają do niedzieli włącznie.

W trakcie regularnych badań, jakie w trakcie pandemii przechodzą członkowie zespołów Formuły 1, w organizmie Francuza wykryto koronawirusa SARS-CoV-2. Zgodnie z zaleceniami francuskich służb Fred Vasseur od razu rozpoczął izolację w swoim domu.

Chociaż drugi test PCR dał już negatywny wynik i szef nie miał żadnych objawów, ze względu na bezpieczeństwo innych uczestników i chęć respektowania francuskich zasad podjęto decyzję o jego nieobecności na przygotowaniach na obiekcie Sakhir.

Inni członkowie Alfy Romeo nie zostali zakażeni. FIA i Formuła 1 podały również, że z tego powodu testy w Bahrajnie nie zostaną w żaden sposób zakłócone.

Przez najbliższe siedem dni Fred Vasseur będzie pracował zdalnie, pozostając w kontakcie z zespołem oraz garażem. Ekipa z Hinwil postanowiła nie mianować jego zastępcy na ten czas.