Brytyjska telewizja Sky wydała dziś oficjalne oświadczenie dotyczące kontrowersyjnych spotów, które w ostatnich dniach były emitowane na kanałach tego nadawcy.
Przed rozpoczęciem weekendu wyścigowego w Abu Zabi w środowisku F1 zrobiło się bardzo głośno na temat krótkich materiałów filmowych, które odtwarzane były podczas przerw reklamowych na tematycznych kanałach brytyjskiej telewizji Sky.
Oczywiście w całej tej sytuacji nie byłoby nic złego, gdyby opisywane treści nie przedstawiały groźnego wypadku Maxa Verstappena z Silverstone oraz jego kolizji z Lewisem Hamiltonem z GP Włoch.
Or this one? Did the idents all come as a job lot? pic.twitter.com/uy07GUaZxZ
— ????WindmolenJonge???? (@windmolenjonge) December 11, 2021
Poza zdenerwowaniem kibiców, którzy nie zostawili suchej nitki na Brytyjczykach, na przerywniki zareagował też sam Red Bull.
- Jesteśmy ekstremalnie rozczarowani wykorzystaniem obrazów z wypadku, po którym ktoś trafił do szpitala. To zostawia wielki niesmak. Mamy nadzieję, że zostanie to wkrótce zdjęte z anteny - powiedział rzecznik zespołu, cytowany przez The Telegraph.
Dziś z kolei doczekaliśmy się oficjalnego komunikatu w tej sprawie, w którym telewizja Sky przeprosiła za zaistniałą sytuację, a także poinformowała o spełnieniu życzenia ekipy z Milton Keynes.
- Przeprosiliśmy Maxa, Lewisa i zespoły za błędne umieszczenie materiału z dwóch wypadków w świątecznych spotach. Był to oczywisty błąd. Te materiały zostały już usunięte - czytamy w oświadczeniu.