Sezon 2024 Formuły 1 rusza już niedługo, lecz zanim do tego dojdzie, kierowców i zespoły czeka sprawdzenie, z czym w ogóle przystąpią do rywalizacji. Stanie się to podczas trzydniowych testów w Bahrajnie (21-23 lutego).

Dla osób, które ostrzą sobie zęby na oglądanie jazd, mamy dwie wiadomości - dobrą i złą. Dobra jest taka, że wszystko będzie pokazane w pełnym wymiarze czasowym. Zła - przygotowania odbędą się podczas dni roboczych, a więc w środę (21.02), czwartek (22.02) i piątek (23.02) w godzinach 8-17 oraz formacie obejmującym 4h jazd, 1h przerwy i kolejne 4h jazd.

Termin z pewnością będzie utrudnieniem dla osób uczących się lub pracujących. Dla każdego znajdziemy jednak odpowiednie rozwiązanie.

Nie mogę oglądać na żywo - nasza relacja live

Współczujemy, to przede wszystkim, ale spieszymy z pomocą.

Przez trzy dni testów F1 na Parcfer.me dostępna będzie obszerna relacja live, podobnie zresztą jak poprzednio. Nie zabraknie czasów, obserwacji, ciekawych znalezisk i - najważniejsze - wątpliwej jakości poczucia humoru.

Każdorazowo relacja live powinna wystartować około 8:00 i obejmować cały dzień.

Poza tym w osobnych tekstach będziemy informować też o składach oraz najistotniejszych wydarzeniach w Bahrajnie.

Transmisja po polsku - Viaplay

Serwis, który pokazuje Formułę 1 od sezonu 2023, nie zwalnia tempa na nowy sezon. Viaplay ponownie pojawi się na torze Sakhir i będzie transmitowało testy na żywo.

Redakcja dołoży do tego obszerne studia, analizy i oczywiście komentarz, w tym aksamitne głosy reprezentantów czarnogórskiej domeny - Bartosza Budnika i Bartosza Pokrzywińskiego. Materiały z padoku, podobnie jak 12 miesięcy temu, przygotowywać będą za to Mikołaj Sokół i Michał Gąsiorowski.

Polski kibic znowu dostanie więc możliwość śledzenia całych przedsezonowych jazd w swoim ojczystym języku.

Transmisja po angielsku - F1TV Pro

Ta grupa fanów, która preferuje język angielski, ma do dyspozycji serwis F1TV i pakiet Pro, który umożliwia oglądanie sesji królowej motorsportu na żywo.

Formuła 1 odchodzi już nieco od wykorzystywania materiałów brytyjskiego Sky i stawia własną redakcję, w tym komentarz Alexa Jacquesa, analizy Jolyona Palmera, spostrzeżenia Alexa Brundle i frazesy Willa Buxtona. W zeszłym roku udostępniano natomiast opcjonalny komentarz Sky, m.in. Davida Crofta i Martina Brundle, na który można było się zwyczajnie przełączyć.

F1TV powinno dysponować podobnym planem transmisji, a więc zaczynać tuż przed startem, pokazywać dodatkowe materiały w przerwie i podsumowywać dzień po pokazaniu flagi w szachownicę.