Koniec mistrzostw, do widzenia. Nie! Koniec testów, do widzenia, bo od rana w Abu Zabi trwały testy opon i młodych kierowców, które w tradycyjny sposób na dobre zamknęły sezon Formuły 1.
Jazdy po rundzie na Yas Marina tym razem nie przyciągnęły zbyt dużej uwagi. Ze względu na stabilizację w składach zespołów nie doszło do zwyczajowych pierwszych występów w nowych barwach. To właśnie transfery i zdjęcia kierowców w innych maszynach były głównym tematem wtorkowych testów 12 miesięcy temu.
Ciekawiej prezentowała się więc część przeznaczona dla młodzieży, choć jeśli Logan Sargeant utrzyma swój fotel, to prawdziwym stanie się zdanie o tym, że zabrakło w niej przyszłorocznego debiutanta.
Nie oznacza to jednak, że na torze nie pojawiły się interesujące nazwiska, które mogą celować w awans do królowej motorsportu w przyszłości, jak Ollie Bearman, Zak O'Sullivan czy Franco Colapinto. Swój pierwszy test zaliczył także Ayumu Iwasa.
Składy zespołów F1 na testy Pirelli:
Red Bull: Sergio Perez
Mercedes: George Russell
Ferrari: Carlos Sainz, Charles Leclerc
McLaren: Oscar Piastri
Aston Martin: Fernando Alonso, Lance Stroll
Alpine: Esteban Ocon
Williams: Alex Albon, Logan Sargeant
AlphaTauri: Daniel Ricciardo, Yuki Tsunoda
Alfa Romeo: Zhou Guanyu
Haas: Pietro Fittipaldi
Składy na testy młodych kierowców:
Red Bull: Jake Dennis
Mercedes: Frederik Vesti
Ferrari: Robert Szwarcman
McLaren: Pato O'Ward
Aston Martin: Felipe Drugovich
Alpine: Jack Doohan
Williams: Franco Colapinto, Zak O'Sullivan
AlphaTauri: Ayumu Iwasa
Alfa Romeo: Theo Pourchaire
Haas: Oliver Bearman
Testy w pigułce:
Dzień przebiegał chaotycznie. Start opóźnił się z uwagi na helikopter medyczny, a w zasadzie jego... brak. Następnie doszło do wycieku wody pod mostkiem przy słynnym hotelu w 3. sektorze.
Były to natomiast małe problemy w porównaniu do tego, co przytrafiło się Mercedesowi. Model W14 postanowił posypać rany zespołu solą i doznać awarii, przez którą George Russell wylądował na ścianie przy zakręcie nr 6. Stajnia z Brackley analizuje przyczyny incydentu.
Czerwoną flagę wywołał też samochód AlphaTauri, który doznał awarii w ostatniej godzinie i zaczął dymić.
Najlepszymi czasami mogą pochwalić się Esteban Ocon (testy opon) oraz Pato O'Ward (testy dla młodych kierowców). Poniżej 1:25 zeszli także Frederik Vesti, Sergio Perez, Carlos Sainz i Fernando Alonso. Do wyniku Maxa Verstappena z sobotnich kwalifikacji, 1:23.445, było jednak daleko.
Najwięcej okrążeń - aż 130 - pokonał za to Pietro Fittipaldi, który przesiedział cały dzień za kierownicą VF-23. Podobny dystans przejechali również Jake Dennis, Oscar Piastri, Robert Szwarcman i Felipe Drugovich.
Wyniki:
Grafika Pirelli, mimo bycia bardzo ładną, nie zawiera liczby okrążeń. Z pomocą przychodzi tu zespół Alpine, który zapewne z powodu dobrego rezultatu wrzucił zdjęcie z live timingu TUTAJ.