W przerwie wakacyjnej ukazało się podsumowanie błędów obu kierowców, którzy odegrali główne role w pasjonującym sezonie 2021. Skoro trofea zostały już rozdane i częściowo odebrane, to czas na drugą część.
Latem opublikowałem tekst, który delikatnie odnosił się do tempa samochodów, a także w bardzo czepialski sposób podkreślał każde niedociągnięcie. Jego kontynuacja to natomiast nieco odświeżone i zmodyfikowane wydanie, przerywające na chwilkę podsumowania występów poszczególnych kierowców. Ale po kolei.
Wprowadzenie i zmiany
Założenie z marca było bardzo proste i odnosiło się do mojej frustracji jeszcze z 2016 roku, po którym ciągle mówiło się o awarii z Malezji, a zapominało o wielu innych sytuacjach. Polać temu, kto obejrzy cały tamten sezon i to wszystko spisze, najlepiej razem z pechem.
Czując te kilka miesięcy temu, że może być to kampania, w której wydarzy się sporo, chciałem uniknąć powtórki, czyli oceniania tylko na podstawie pamięci, kto był lepszy lub zasłużył bardziej. Chciałem mieć jakieś dane, jakieś informacje. Najprostszym sposobem było więc skrupulatne spisanie pomyłek.
Powody zmian były dwa - stworzenie osobnego podsumowania osiągów bolidów, które znajduje się tutaj, a także cały przebieg drugiej części sezonu. Mówiąc konkretniej, w pewnym momencie zacząłem dostrzegać, że na mojej liście przybywało rzeczy niekoniecznie pokazujących, dlaczego ktoś miałby być uznany za słabszego.
Często też naprawdę trudno było przypisać do czegoś utratę punktów lub dodać do tabelki kolejną pozycję, bo niektórym zajściom do typowych i oczywistych błędów było dość daleko lub były one wybitnie sporne.
Chociaż w sierpniu jasno zaznaczone zostało, iż nie każda wpisana pomyłka jest pełnoprawna, tak podczas patrzenia na zapełniającą się listę czułem, że niedociągnięć nie aż tak istotnych robiło się za dużo i mogą one nawet trochę szkodzić odbiorowi całości. Założenie bycia nieugiętym zaczęło wyglądać na błąd, który popełniłem ja. Chyba nie wytrzymałem presji...
Dylematów było naprawdę sporo, bo czasem działy się rzeczy, które niezależnie od wyboru rozwiązania wydawały się problematyczne czy nieoptymalne, jak np. zmiany balansu aut już w trakcie sesji, które odmieniały wyniki. Często też jedno krótkie zajście nie pokazywało pełnego obrazu - wpisanie 7 punktów Hamiltonowi za start z Imoli jest technicznie okej, ale tak naprawdę stracił je on z połączenia otwarcia (utrata pozycji) i uszkodzenia auta (brak możliwości odebrania jej).
Jasne jest więc, że koncepcja od początku miała swoje wady, choć początkowo, przy krótszej liście, były one ukryte. Dodając do tego kilka zagwozdek, np. postawę Maxa w Arabii czy nawet dziwne - ale wygrane - GP Rosji Hamiltona, tworzyło się poczucie, iż to wszystko jest tak spójne jak sędziowanie w sezonie 2021.
Jednak mimo mieszanych uczuć kontynuowałem zapisywanie tego, co dwaj bohaterowie zrobili niedoskonale. Szkoda byłoby olać temat, nie dotrzymać słowa i wyrzucić taki pomysł przez okno tylko z tego powodu, że na wysokim poziomie ktoś trzymał... za wysoki poziom, popełniał za małe błędy. I tu narodził się pomysł zmiany koncepcji, a w zasadzie stworzenia dwóch wyliczeń w jednym.
W tym tekście znajdują się i wszystkie niedociągnięcia, i te, które subiektywnie uznałem za najistotniejsze w indywidualnej ocenie postawy obu kierowców. Różnica będzie dość duża - i trochę o to chodzi.
Pierwsze zestawienie to po prostu komplet tego, co zapisałem, rozwinięcie i kontynuacja części pierwszej z lata. Tu średnio obchodziło mnie, czy w mojej opinii coś było błędem, jak dużym, czy w ogóle było to istotne, czy nie jest to zbyt czepialskie i tak dalej. Nie miało to znaczenia - nie było idealne, więc lądowało w tabelkach niżej. I tyle.
Pełna lista - Hamilton:
L.p. | Weekend wyścigowy | Rodzaj błędu | Stracone punkty |
1. | GP Emilii-Romanii | Przegrany start | 7 |
2. | GP Emilii-Romanii | Uszkodzenie samochodu w T7 | 0 |
3. | GP Portugalii | Przegranie Q3 z Bottasem | 0 |
4. | GP Portugalii | Utrata pozycji przy restarcie | 0 |
5. | GP Hiszpanii | Przegrany start | 0 |
6. | GP Monako | Słabe kwalifikacje i przez to też wyścig | 12 |
7. | GP Azerbejdżanu | Problem z palcem | 18 |
8. | GP Styrii | Przegranie Q3 z Bottasem | 0 |
9. | GP Austrii | Uszkodzenie auta na tarce | 6 |
10. | GP Wielkiej Brytanii | Błąd w Q3 | 0 |
11. | GP Wielkiej Brytanii | Przegrany start do sprintu | 1 |
12. | GP Wielkiej Brytanii | Kolizja z Verstappenem | 0 |
13. | GP Belgii | Zblokowanie koła w Q3 | 5 |
14. | GP Włoch | Słabszy sprint | 2 |
15. | GP Włoch | Kolizja z Verstappenem | 15 |
16. | GP Rosji | Potrącenie mechanika | 0 |
17. | GP Rosji | Uderzenie w ścianę w alei w Q3 | 0 |
18. | GP Rosji | Zepsucie okrążenia w Q3 | 0 |
19. | GP Rosji | Słaby start | 0 |
20. | GP Turcji | Zignorowanie zjazdu | 5 |
21. | GP Miasta Meksyk | Reprymenda (zły powrót na tor) | 0 |
22. | GP Miasta Meksyk | Przegrane Q3 z Bottasem | 0 |
23. | GP Arabii Saudyjskiej | Reprymenda (blokowanie Mazepina) | 0 |
24. | GP Arabii Saudyjskiej | Wpuszczenie Verstappena podczas restartu | 0 |
25. | GP Arabii Saudyjskiej | Wjazd w tył Verstappena | 0 |
26. | GP Abu Zabi | Wpuszczenie Verstappena z daleka | 0 |
- | - | ŁĄCZNIE | 71 |
Pełna lista - Verstappen:
L.p. | Weekend wyścigowy | Rodzaj błędu | Stracone punkty |
1. | GP Bahrajnu | Szeroki wyjazd w T4 przy wyprzedzaniu | 7 |
2. | GP Emilii-Romanii | Przegrane Q3 z HAM i PER po błędzie | 0 |
3. | GP Emilii-Romanii | Półspin w wyścigu | 0 |
4. | GP Portugalii | Utrata PP przez limity toru | 0 |
5. | GP Portugalii | Utrata FL przez limity toru | 1 |
6. | GP Azerbejdżanu | Wypadek w FP3 | 0 |
7. | GP Azerbejdżanu | Gorsze kwalifikacje | 0 |
8. | GP Francji | Utrata prowadzenia po T1/T2 | 0 |
9. | GP Wielkiej Brytanii | Podjęcie ryzyka | 18 |
10. | GP Belgii | Wypadek w FP2 | 0 |
11. | GP Holandii | Wbicie dwóch biegów jednocześnie w Q3 | 0 |
12. | GP Włoch | Przegrany start do wyścigu | 0 |
13. | GP Włoch | Kolizja z Hamiltonem | 15 |
14. | GP USA | Przegrany start | 0 |
15. | GP Miasta Meksyk | Słabsze Q3 | 0 |
16. | GP Sao Paulo | Przegrany start do sprintu | 1 |
17. | GP Kataru | Zignorowanie żółtych flag | 0 |
18. | GP Arabii Saudyjskiej | Kraksa w Q3 | 0 |
19. | GP Arabii Saudyjskiej | Słaby 1. restart | 0 |
20. | GP Arabii Saudyjskiej | Agresja/kary | 0 |
21. | GP Abu Zabi | Przytarcie opon w Q2 | 0 |
22. | GP Abu Zabi | Słaby start | 0 |
- | - | ŁĄCZNIE | 42 |
Drugie zestawienie miało być i krótsze, i konkretniejsze szczególnie w kontekście kształtowania się tabeli mistrzostw. W samowolny sposób wycięta z niego została każda rzecz, która budziła jakieś wątpliwości, wydawała się za mała, za drobna czy zbyt nieistotna. Dzięki temu stało się ono faktycznie inne.
Głównym kryterium było to, czy daną pozycję faktycznie można uznać za większą przyczynę utraty punktów lub czegoś innego, chociażby pole position. Większą, niekoniecznie jedyną, bo np. taki Bahrajn Verstappena to kwestia dyferencjału, limitów toru i kilku innych czynników, ale to za dużo.
W związku z tym drobnostki w stylu małych pomyłek z kwalifikacji, jakichś wpadek z treningów czy nawet reprymend zostały usunięte, o ile nie wpłynęły bezpośrednio na cokolwiek w wyścigu, np. skutkując karą. Niestety zostać musiały starty do sprintów, bo przez mało późniejszej akcji przyczyniały się one do strat punktowych i zadowolenia promotorów.
Sytuacje kompleksowe zostały natomiast połączone w całość - tu najlepszym przykładem jest opisany wcześniej Hamilton z Imoli, którego dwie pozycje z pierwszej tabeli stały się jedną dużą.
Najbardziej problematyczne okazały się oczywiście kolizje Maxa i Lewisa, czyli incydenty z Silverstone, Monzy i Arabii. Są one kłopotliwe przez i wyliczanie strat, i samo związane z tym obwinianie któregoś z uczestników, o czym można dyskutować godzinami i nie dojść do porozumienia.
Każda z nich jest bardzo wielowątkowa, do tego stanowi swego rodzaju skutek pojedynków koło w koło, gierek, agresji, kalkulacji. Patrząc na to, zacząłem skłaniać się ku myśleniu, iż nie były to sytuacje równe wjechaniu w ścianę, wyjechaniu poza tor czy innemu zwykłemu nawaleniu, więc również mieszałyby w tym drugim, ponoć czystszym zestawieniu.
Właśnie dlatego one też zostały usunięte. Zmodyfikowane tabelki miały być wypełnione tylko sporymi lub naprawdę istotnymi oraz niewymuszonymi błędami, takimi pochodzącymi bezpośrednio od samych kierowców, a nie będącymi skutkami siedemnastu innych czynników.
Poważne/kosztowne błędy - Hamilton:
L.p. | Weekend wyścigowy | Rodzaj błędu | Straty |
1. | GP Emilii-Romanii | Przegrany start, uderzenie w ścianę | 7 pkt |
2. | GP Monako | Słabe kwalifikacje i przez to też wyścig | 12 pkt |
3. | GP Azerbejdżanu | Problem z palcem | 18 pkt |
4. | GP Austrii | Uszkodzenie auta na tarce | 6 pkt |
5. | GP Wielkiej Brytanii | Przegrany start do sprintu | 1 pkt |
6. | GP Belgii | Zblokowanie koła w Q3 | 5 pkt, PP |
7. | GP Włoch | Słabszy sprint | 2 pkt |
8. | GP Rosji | Ściana w pit lane i zepsucie okrążenia | 0 pkt, PP |
9. | GP Turcji | Zignorowanie zjazdu | 5 pkt |
- | - | ŁĄCZNIE | 56 pkt (+2x pole position) |
Poważne/kosztowne błędy - Verstappen:
L.p. | Weekend wyścigowy | Rodzaj błędu | Straty |
1. | GP Bahrajnu | Szeroki wyjazd w T4 przy wyprzedzaniu | 7 pkt |
2. | GP Emilii-Romanii | Przegrane Q3 z HAM i PER po błędzie | 0 pkt, PP |
3. | GP Portugalii | Utrata PP przez limity toru | 0 pkt, PP |
4. | GP Portugalii | Utrata FL przez limity toru | 1 pkt |
5. | GP Sao Paulo | Przegrany start do sprintu | 1 pkt, PP |
6. | GP Kataru | Zignorowanie żółtych flag | 0 pkt, kara |
7. | GP Arabii Saudyjskiej | Kraksa w Q3 | 0 pkt, PP |
- | - | ŁĄCZNIE | 9 pkt (+4x pole position, 1x kara) |
Komentarz
Przede wszystkim przypominam, iż te wyliczenia nie mówią wszystkiego o sezonie. Zbliżają się do tego, gdy dorzuci się do nich tempo samochodów, ale nadal brakuje w nich chociażby innych strat, a takie - szczególnie u Verstappena - też miały miejsce.
W zasadzie jest to dość istotna część, bo przecież bez usterki opony w Baku najkosztowniejszy błąd Hamiltona po prostu nigdy by się nie wydarzył. Można byłoby tym zdrowo namieszać i w tych zestawieniach, i w kontekście ewentualnych innych rozstrzygnięć. O ile przyjemniejsze wakacje miałby dziś Michael Masi, gdyby coś poszło odwrotnie?
Pomijając kontrowersje i to, co sądzi się o końcówce ostatniej rundy, warto mieć wiele tych kwestii na uwadze, jeśli chce się kompleksowo rozważyć, gdzie tytuł uciekł Lewisowi lub gdzie leżałaby przyczyna przegranej Maxa.
Drugie zestawienie jest mocno wybiórcze, ale dzięki obecności tego pierwszego nie miałem przed tym wielkich oporów - w końcu całość i tak jest dostępna wyżej. Jeśli więc ktoś jako kibic czuje się pokrzywdzony brakiem tego czy tamtego, może to po prostu dodać.
W sumie to nawet zachęcam do tworzenia swoich wersji - w końcu te wyliczenia powstały, by były użyteczne i pozwalały pamiętać więcej niż tylko Malezję, Baku czy inne Abu Zabi.