Red Bull doprowadził Maxa Verstappena do bardzo pewnego zwycięstwa na swoim domowym obiekcie. Podium zamknęli Hamilton z Bottasem, którzy mogli zapomnieć o nawiązaniu z nim realnej walki.
Fantastycznym startem popisali się tak Verstappen, jak i Hamilton. Również Fernando Alonso zaczął świetnie, a od pierwszych metrów o trzecią pozycję walczyli Perez z Norrisem.
Walka Leclerca z Pierrem Gaslym doprowadziła do zrujnowania wyścigu obu panom. Kierowca Ferrari uderzył we Francuza, przebijając mu oponę i psując sobie przednie skrzydło. Monakijczyk zjechał do boksu, a Pierre zakończył rywalizację.
Gutting for Gasly ????#StyrianGP ???????? #F1 pic.twitter.com/hwRwsZuGGS
— Formula 1 (@F1) June 27, 2021
W całej sytuacji stracił również Antonio Giovinazzi, którego obrócił mający wielkie problemy Gasly. Kolejny raz niezasłużenie spadł za plecy swojego kolegi z zespołu.
Norris był w stanie się obronić przed Sergio Perezem, a na wszystkich problemach skorzystali Stroll, Alonso i Russell, którzy byli odpowiednio na 6., 7. i 8. pozycji.
Daniel Ricciardo początkowo zyskiwał pozycje, po czym spadł znowu na P13 przez spadek mocy. Nie dość, że słabe kwalifikacje, to jeszcze pech w wyścigu.
Na 10. okrążeniu Sergio Perez dał sobie radę z Lando Norrisem w zakręcie numer 3. Red Bull w tym momencie zyskiwał gigantyczną przewagę strategiczną nad Mercedesem. Valtteri Bottas również poradził sobie z Brytyjczykiem.
Latifi po swoich problemach na początku wyścigu i zjeździe do pitstopu bardzo szybko wylądował na tyle stawki. Już na 15. okrążeniu był zdublowany i praktycznie nie miał szans na nic.
Verstappen spokojnie i systematycznie odjeżdżał Hamiltonowi. Brytyjczyk nie mógł nawet marzyć o nawiązaniu realnej walki w tym momencie wyścigu. Jednak nadzieje mogły dawać mu komunikaty radiowe Maxa, który meldował o problemach z prowadzeniem auta już na 20. okrążeniu.
Haasy walczyły ze sobą w stylu Ferrari z zeszłego roku. Mick Schumacher był o włos od staranowania Nikity Mazepina.
Leclerc przebijał się przez stawkę bez większych problemów i był na 14. miejscu. Zdobywając je, bez większych problemów uporał się z Estebanem Oconem, który jechał dużo gorzej od swojego partnera z zespołu.
LAP 27/71
— Formula 1 (@F1) June 27, 2021
Russell pits... it's a slow one - the team inform the Briton that the car requires a "reliability fix"#StyrianGP ???????? #F1 pic.twitter.com/P7EhsnNpQD
Okrążenie później zjechał Valtteri Bottas, który wykorzystał zły pitstop Red Bulla. Szybka zmiana w Mercedesie pozwoliła na zyskanie pozycji kosztem Meksykanina.
Następny z czołówki był Lewis Hamilton, który zjechał szybciej od Maxa Verstappena. Na reakcję Red Bulla nie trzeba było dużo czekać. Holender był u swoich mechaników okrążenie później i spokojnie utrzymał prowadzenie w wyścigu.
McLaren na radiu poinformował Daniela Ricciardo, że ten ma zjechać do boksu żeby wyprzedzić Raikkonena. Alfa Romeo zareagowała błyskawicznie, a… ekipa z Woking się rozmyśliła. Prawdopodobnie była to zagrywka taktyczna, która jak później się okazało zupełnie nie wypaliła.
Na 39. okrążeniu swój wyścig skończył absolutnie największy pechowiec – George Russell. Dziś była realna szansa na punkty, ale usterka pojawiła się już w trakcie pitstopu, a finalnie zakończyła jego wyścig.
Fantastycznie prezentowała się walka Leclerca z Raikkonenem. Monakijczyk musiał chwilę pomęczyć się z kierowcą Alfy Romeo, ale pokazali nam kawał ścigania w zakrętach numer 3 i 4.
Nieoczekiwanie świetnie swój wyścig uratował Carlos Sainz. Po długim przeciągnięciu swojego stintu na mediumach i zjechaniu po hardy Sainz utrzymał się na siódmej pozycji. Chwilę później poradził sobie doskonale z Lancem Strollem. Ferrari mogło liczyć na bardzo dobry wynik.
Tym bardziej, że Leclerc był również w realnej walce o punkty. Widać było gołym okiem poprawę w tempie wyścigowym Ferrari względem Grand Prix Francji. Uporał się z Sebastianem Vettelem, a później szybko dojechał do Yukiego Tsunody. Japończyk stawiał twarde warunki, ale Monakijczyk poradził sobie w zakręcie numer 4.
Na 56. okrążeniu u mechaników zameldował się Sergio Perez. Meksykanin wyskoczył z boksu niczym diabeł z pudełka i wręcz połykał sekundy, które tracił do Bottasa.
LAP 56/71
— Formula 1 (@F1) June 27, 2021
Perez pits again, and on go some medium tyres ????
The Mexican immediately sets the fastest lap of the race ⏱#StyrianGP ???????? #F1 pic.twitter.com/rs0Hw23HdC
Charles Leclerc kontynuował swoją wspinaczkę w górę stawki. Świetnie poradził sobie z Alonso oraz Strollem i awansował na siódmą pozycję. Po fatalnym początku rewelacyjnie uratował swój wyścig.
Na przedostatnim okrążeniu do mechaników po miękką mieszankę zjechał Lewis Hamilton, Sergio Perez w bardzo szybkim tempie gonił Bottasa, a za Strollem utworzył się pociąg z Alonso i Tsunody.
Hamilton bezproblemowo zdobył najszybsze okrążenie, Perezowi zabrakło jednego okrążenia do wyprzedzenia Bottasa, a w tym mini pociągu nie stało się zupełnie nic. Nie był to najlepszy wyścig w tym roku.
Pełne wyniki Grand Prix Styrii 2021:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas |
1. | Max Verstappen | Red Bull | 1:22:18.925 |
2. | Lewis Hamilton | Mercedes | +35.743 |
3. | Valtteri Bottas | Mercedes | +46.907 |
4. | Sergio Perez | Red Bull | +47.434 |
5. | Lando Norris | McLaren | +1L |
6. | Carlos Sainz | Ferrari | +1L |
7. | Charles Leclerc | Ferrari | +1L |
8. | Lance Stroll | Aston Martin | +1L |
9. | Fernando Alonso | Alpine | +1L |
10. | Yuki Tsunoda | AlphaTauri | +1L |
11. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1L |
12. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1L |
13. | Daniel Ricciardo | McLaren | +1L |
14. | Esteban Ocon | Alpine | +1L |
15. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +2L |
16. | Mick Schumacher | Haas | +2L |
17. | Nicholas Latifi | Williams | +3L |
18. | Nikita Mazepin | Haas | +3L |
19. | George Russell | Williams | DNF |
20. | Pierre Gasly | AlphaTauri | DNF |