Max Verstappen został ukarany za sytuację z 37. okrążenia GP Arabii Saudyjskiej.

Holendra uznano winnym doprowadzenia do kolizji z Lewisem Hamiltonem podczas próby oddania mu pozycji. Za to zajście sędziowie przyznali mu 10 sekund kary i 2 punkty karne (7 w okresie 12 miesięcy). Decyzja ta nie zmienia wyników wyścigu.

W uzasadnieniu sędziowie podkreślili, że strategiczna próba oddania pozycji, o którą Red Bull poprosił swojego kierowcę, była zrozumiała, bo nikt nie chciał objąć prowadzenia przed punktem pomiaru DRS.

W trakcie spotkania Verstappen tłumaczył, że nie rozumiał, dlaczego nie został wyprzedzony, a Hamilton mówił, że nie wiedział, iż pozycja zostanie mu oddana. 

Chociaż przyjęto, że Hamilton mógł wyprzedzić rywala po tym, jak ten zwolnił, sędziowie zrozumieli, że nie chciał on zrobić tego w tamtym miejscu.

Decyzja o ukaraniu Maxa została podjęta na podstawie nagłego hamowania (69 barów, 2,4 g przeciążenia), które uznano za główną przyczynę kolizji.