Urzędujący mistrz świata stawi się na rozmowie z sędziami o godzinie 20:00 czasu polskiego.
Max Verstappen jest podejrzany o przyblokowanie Kevina Magnussena w Q1. Według dokumentu z wezwaniem do incydentu miało dojść o godzinie 17:17, czyli na około 6 minut przed końcem pierwszego segmentu.
Zdarzenie miało miejsce na wyjściu z zakrętu nr 1, kiedy to wolno podróżujący Holender znalazł się na linii wyścigowej Duńczyka. Reprezentantowi Haasa udało się przejechać obok niego bez widocznego z kamery pokładowej hamowania i następnie kontynuować szybki przejazd. Sytuacja została jednak zgłoszona przez radio, a teraz zainteresowali się nią arbitrzy.
Jeśli kierowca Red Bulla zostanie ukarany przesunięciem na polach startowych, sankcja będzie dotyczyła nie jutrzejszego wyścigu na dystansie 100 kilometrów, ale głównych niedzielnych zawodów. Verstappen może więc stracić pełnoprawne pole position.
Schemat doliczania pozycji przy nietypowym formacie weekendu ze sprintem i podwójnymi kwalifikacjami opisaliśmy TUTAJ.