Po krótkiej przerwie Sebastian Vettel powraca do Race od Champions, a u jego boku w reprezentacji Niemiec wystąpi Mick Schumacher. 

Vettel przez ostatnie kilkanaście lat regularnie zjadał wszystkie zęby na Wyścigu Mistrzów. Zawodnik Astona Martina od 2007 do 2012 roku sześć razy z rzędu zdobywał mistrzostwo ROC dla Niemiec, wówczas jeżdżąc wspólnie z ojcem Micka, Michaelem Schumacherem.

Dodatkowo 34-latek w 2015 roku został mianowany mistrzem mistrzów po tym, jak w finale pokonał Toma Kristensena. 

Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy Mick łączy siły z Sebastianem na Race of Champions. Duet wziął udział w evencie już w 2019 roku, zajmując drugie miejsce na zmodyfikowanej nitce Autodromos Hermanos Rodriguez.

- Nie mogę się doczekać powrotu do ROC i możliwości reprezentowania Niemiec razem z Mickiem. W Meksyku zajęliśmy drugie miejsce, więc teraz celujemy być oczko wyżej. Stawka będzie bardzo mocna, szczególnie nordycka część, która ma o wiele większe doświadczenie w jeździe na lodzie i śniegu - powiedział Sebastian Vettel. 

- Reprezentowanie Niemiec z Sebastianem będzie wielką przyjemnością - wspomniał Mick. - Oczywiście mierzymy w wygranie pucharu. Musimy kontynuować dobre wyniki z ostatnich lat i walczyć o zwycięstwo. Jestem pewien, że obaj weźmiemy to na poważnie. Inne zespoły, zwłaszcza nordyckie, mają więcej doświadczenia w takich warunkach, ale postaramy się to nadrobić naszą motywacją i odpornością przez te trzy dni.

- Nie mogę się doczekać też spotkania wszystkich kierowców i spędzenia z nimi fajnych trzech dni. Jazda na śniegu i lodzie sprawi, że te zawody będą wyjątkowe i jestem pewien, że w Szwecji jako kierowcy będziemy mieć kawał dobrego czasu.

Wyścig Mistrzów w tym roku zmienia swój format. Po raz pierwszy zawody odbędą się na śniegu i lodzie. Event zostanie zorganizowany w Szwecji w terminie 4-6 lutego 2022.

Oprócz Schumachera i Vettela w zawodach wezmą udział między innymi Mika Hakkinen, Valtteri Bottas, Sebastien Loeb, Tom Kristensen czy Petter Solberg wraz ze swoim synem, Oliverem.