Posiadacz praw komercyjnych do Formuły 1 ogłosił dziś, że wraz z końcem roku dojdzie do zmiany na kluczowym stanowisku w firmie. Z funkcją po niecałych 20 latach pożegna się Greg Maffei.
Liberty Media poinformowało dziś o zmianie na samym szczycie. Prezes i dyrektor generalny, Greg Maffei, od 2025 roku nie będzie już pełnił takiej roli. Tymczasowo zastąpi go John Malone, przewodniczący, który będzie współpracował z zarządem w celu dokonania bezproblemowej transformacji.
Maffei jest w Liberty Media od 2005 roku, a fotel CEO przejął na początku 2006. Ze stanowiska odejdzie wraz z końcem kontraktu, ponieważ podjęto decyzję o nieprzedłużaniu jego umowy. Od 1 stycznia zostanie starszym doradcą i również będzie wspierał proces przekształcenia.
- Okres niecałych 20 lat, który spędziłem na czele Liberty Media, był niezwykle satysfakcjonujący, inspirujący i obfitował w mnóstwo wydarzeń. Chociaż opuszczanie tak dynamicznej organizacji jak Liberty nigdy nie jest łatwe, to jestem pewny, że nadszedł właściwy moment - powiedział ustępujący prezes.
Dla samej F1 to ważne ogłoszenie. Posiadacz praw komercyjnych ma wpływ na ogrom decyzji, w tym kształt i kierunek rozwoju całego widowiska. Teraz dowodzenie nad tymi kwestiami przejmie inny człowiek.
To właśnie za rządów Grega Maffei Liberty Media postanowiło kupić królową motorsportu, a następnie zamienić ją w wielki biznes, który w końcu zaczął odnosić sukcesy na rynku amerykańskim.
W ostatnim czasie 64-latek dał się natomiast zapamiętać jako jeden z głównych opozycjonistów w sprawie jedenastego zespołu F1, Andretti Cadillac. Wkrótce wątek ten będzie w pewnym sensie pozbawiony i wielkiego przeciwnika, i samego Michaela Andrettiego. Były kierowca wyścigowy we wrześniu przekazał, iż także odda stery i wykona krok w tył, stając się ambasadorem oraz doradcą Andretti Global.