Spa-Francorchamps pokazało onboard z przejazdu po odmienionej trasie.
W ostatnich miesiącach na słynnym belgijskim obiekcie trwały prace, które miały sprawić, iż stanie się on bezpieczniejszy, a także dostosowany do wymogów wielu innych serii wyścigowych, w tym motocyklowych.
Oficjalny profil toru co jakiś czas informował o przebiegu zmian, pokazując m.in. zburzenie kilku dobrze znanych elementów otoczenia. Były to zabiegi konieczne do wprowadzenia poważniejszych modyfikacji.
Efekty tych działań są widoczne praktycznie wszędzie. Wśród nich należy wyróżnić dodanie żwiru, dodanie żwiru i jeszcze dodanie żwiru, a także Olka Gintera za wymyślenie owego suchego jak żwir żartu.
Oprócz tego pojawiły się nowe trybuny czy nawet dodatkowy zakręt w sekcji Speaker, który posłuży zawodnikom na dwóch kółkach.
Onboard:
Galeria: