Tekst: Jakub Falfura

W ostatnim czasie pojawiło się sporo interesujących informacji na temat kierowców, którzy jeszcze niedawno byli lub cały czas są związani z Formułą 1. 

W środę ogłoszono, że Nyck de Vries, który przed wakacjami stracił miejsce w AlphaTauri, powróci do startów w Formule E, gdzie zdobył już mistrzostwo w 2021 roku. 

Holender święcił swoje sukcesy wraz z Mercedesem, a tym razem będzie startował w zespole Mahindra, natomiast jego kolegą zostanie Edoardo Mortara. Umowy obu zawodników określane są jako wieloletnie.

Gwiazdorski skład w WEC?

Robert Kubica, Sebastian Vettel i Jenson Button są coraz poważniej łączeni z Jotą. Informacje na temat potencjalnej współpracy Polaka z brytyjską ekipą pojawiły się jakiś czas temu, ale doczekały się już małego zwrotu akcji. Graham Goodwin z Daily Sports Car widzi tam tylko Vettela i Buttona, ale nie Kubicę.

Zespół zamierza rywalizować w WEC w 2024 roku samochodami Porsche 963, wystawiając dwie załogi. Brytyjczycy marzą o gwiazdorskim składzie w drugim aucie, a według wcześniejszych doniesień szef ekipy, Sam Hignett, miał negocjować także z Robertem, licząc przy tym na przyciągnięcie sponsora Polaka, Orlenu. 

Kwestia Niemca to znacznie świeższa sprawa, pochodząca z ubiegłego tygodnia. Plotki sugerowały, że czterokrotny mistrz świata weźmie udział w testach Joty, odbywających się w Hiszpanii na początku października. Jak twierdzi AMuS, Sebastianowi zaproponowano udział w kategorii Hypercar, a pierwsze jazdy mają się odbyć samochodem kategorii LMP2.

Vettel, który pojawił się na Suzuce podczas weekendu F1, został zapytany przez dziennikarza wyżej wspomnianego portalu o szanse na występy w wyścigach długodystansowych.

- Nic jeszcze nie zostało podpisane ani zdecydowane - zaczął Seb. - Mam jednak to z tyłu głowy, lecz wciąż jest czas na podjęcie decyzji. Jeśli w którymś momencie dojdę do wniosku, że nie dam rady bez ścigania, to wrócę do rywalizacji na torze.

Alex Albon i Daytona

Blisko spróbowania swoich sił w wyścigach długodystansowych jest również inny zawodnik, który kojarzy się z Formułą 1, a nawet nadal w niej startuje. Alex Albon ma prowadzić rozmowy z Wayne Taylor Racing na temat udziału w 24-godzinnej rywalizacji na torze Daytona International Speedway. 

Tajlandczyk miałby zasiąść w samochodzie Acura/Honda LMDh-Hypercar. Zawody mają się odbyć pod koniec stycznia.

Podczas ostatniej rundy F1 AMuS zapytał Jamesa Vowlesa, szefa Williamsa, o potencjalny występ Albona: - Nic nie zostało jeszcze postanowione, lecz nie mielibyśmy nic przeciwko gościnnemu startowi [Alexa] - skomentował Vowles.