Maciej Gładysz potwierdził swoje wyścigowe plany na sezon 2025. Będzie startował w serii Eurocup-3 jako zawodnik MP Motorsport.

Rok 2024 był pierwszym, w którym kierowca z Tarnowa walczył w bolidach. Stanowił dla niego naprawdę obiecujący początek, bo finalnie udało mu się zająć trzecie miejsce w Hiszpańskiej F4.

Teraz czeka go przejście do wyższej serii. Zdecydował się na Eurocup-3, która jest jedną z kilku kategorii między F4 a F3. Najpierw pościga się jednak w zimowej serii w Hiszpanii. Nie będzie to Formula Winter Series, ale Spanish Winter Championship, czyli zawody dla ekip Eurocupu.

W 2024 roku Gładysz startował w MP Motorsport i tak samo będzie również w sezonie 2025. To znany i mocny zespół, który zdobył tytuły drużynowe zarówno na poziomie F4 w Hiszpanii, jak i w Eurocup-3.

Polak wykonuje więc kolejny krok w swojej karierze, który daje mu sporą szansę na wygrane i rozwój. Maciek wejdzie na kolejny szczebelek, ale nie będzie to ogromny przeskok, na przykład do głównej Formuły 3.

- Jestem bardzo podekscytowany awansem do wyższej kategorii i kontynuowaniem współpracy z MP Motorsport - powiedział Gładysz. - Za nami bardzo solidny, pierwszy wspólny rok. Czuję się bardzo dobrze w ekipie, która jest dla mnie jak druga rodzina, a jednocześnie jest bardzo mocna w cyklu Eurocup-3, dlatego decyzja na temat sezonu 2025 od samego początku była oczywista. Jesteśmy już po pierwszych testach nowego dla mnie auta, które bardzo przypadło mi do gustu. Przyszłoroczny kalendarz wygląda bardzo ekscytująco, dlatego nie mogę już doczekać się pierwszych wyścigów.
 
Sander Dorsman, szef zespołu, dodał: - Maciej poradził sobie rewelacyjnie w swoim debiucie w Formule 4 i zasłużył na natychmiastowy awans do cyklu Eurocup-3. Trzy zwycięstwa i tytuł drugiego wicemistrza w tak konkurencyjnej serii jak Hiszpańska Formuła 4 to świetny rezultat, dlatego chcemy, aby Maciej pozostał częścią rodziny MP i razem z nami awansował na kolejny poziom. Celem MP Motorsport jest przyspieszanie rozwoju utalentowanych kierowców i dokładnie to robimy w przypadku Maćka.

Czym jest ta seria i jakie możliwości daje?

O ile pod względem poziomu są to mistrzostwa plasujące się raczej za FRECĄ i GB3, o tyle trzeba pamiętać, że są one stosunkowo młode, a zawodnicy ścigali się w nich pierwszy raz zaledwie w 2023 roku. Czołowymi składami są tam Campos i wspomniane MP Motorsport, które niedawno sprzedało zespół w FRECE. To pokazuje, na czym Holendrzy planują skupić swoje działania. 

Eurocup-3 ściga się zmodyfikowaną konstrukcją z tejże kategorii, czyli Tatuusem F3 T-318. Samochody mają natomiast inne przednie i tylne skrzydła, a ich waga jest o 25 kg mniejsza. Podobnie jak Hiszpańska F4, seria używa opon Hankooka, w przeciwności do obecnego we FRECE, F3 oraz F2 ogumienia Pirelli. 

Sporym plusem tu jest europejski kalendarz z czterema rundami na znanych torach, wykorzystywanych przez Formułę 1, a tym samym też F3 i F2. Ta sama sytuacja ma miejsce w serii GB3, która na dodatek w następnym roku wprowadzi nowy, szybszy bolid. 

Interesująca jest także nieoficjalna informacja o tym, że na gridzie z Maćkiem Gładyszem zobaczymy prawdopodobnie kilku kierowców akademii Red Bulla. To powinno podnieść poziom sportowy zawodów.

W kwestii finansów, czyli najważniejszego czynnika, jaki musi być brany pod uwagę, istnieją tu pewne zalety. Cena, którą przychodzi zapłacić za starty w czołowym zespole Eurocupu, we FRECE nie pozwoliłaby na żaden spektakularny fotel. Jest to więc dobry wybór dla kierowców bez ogromnych zasobów. 

Kalendarz Spanish Winter Championship

1. Jerez de la Frontera, Hiszpania (7-9 lutego)

2. Portimao, Portugalia (21-23 lutego)

3. Motorland Aragon, Hiszpania (28-30 marca)

Kalendarz Eurocup-3 2025

1. Red Bull Ring, Austria (16-18 maja)

2. Portimao, Portugalia (6-8 czerwca)

3. Paul Ricard, Francja (20-22 czerwca)

4. Monza, Włochy (5-6 lipca)

5. Assen, Holandia (8-10 sierpnia)

6. Spa-Francorchamps, Belgia (4-5 września)

7. Jerez de la Frontera, Hiszpania (19-21 września)

8. Barcelona, Hiszpania (14-16 listopada)