Pomimo startu z pole position Kacper Sztuka nie wygrał pierwszych zawodów w finale sezonu włoskiej F4, a Ugo Ugochukwu zbliżył się do reprezentanta Polski w klasyfikacji generalnej.

Sztuka do pierwszego wyścigu na położonej nieopodal Rzymu Vallelundze ruszał z 1. miejsca. Jeden z jego bezpośrednich rywali, Ugo Ugochukwu, startował z P3, a będący 1.5 punktu od prowadzenia Arvid Lindblad z P7. 

Polak niestety na starcie szybko spadł na 3. pozycję. Najpierw Ugochukwu fantastycznie wyprzedził go po zewnętrznej, a pod koniec pierwszego okrążenia zawodnika US Racing przechytrzył także Tuukka Taponen. Lindblad zyskał natomiast na zamieszaniu na starcie i przebił się z P7 na P6. 

Ugo w początkowej fazie zawodów próbował mocniej narzucić tempo i uciec Taponenowi oraz Sztuce, ale zarówno Fin, jak i Polak trzymali się w sekundzie. Amerykanin skupił się więc na kontrolowaniu sytuacji. 

Samej akcji na torze w czołówce było niewiele i dopiero na nieco ponad 8 minut do końca Sztuka znacząco zbliżył się do Taponena. W międzyczasie Ugochukwu wypracował ponad sekundę przewagi, co dawało mu spokój na resztę wyścigu. 

Pomimo podkręcenia tempa Kacprowi nie udało się wyrwać 2. miejsca z rąk juniora akademii Ferrari, więc dojechał do mety na najniższym stopniu podium. Wygrał Ugochukwu, który zbliżył się do cieszynianina na 11 punktów. Lindblad skończył na P6 i choć nadal jest wiceliderem, to ma już 9.5 pkt straty.

Klasyfikacji generalna po wyścigu nr 1*:

1. Kacper Sztuka - 273 pkt
2. Arvid Lindblad - 263.5 pkt
3. Ugo Ugochukwu - 262 pkt

* - według realizatora transmisji