Fernando Alonso okazał się najszybszym kierowcą w spokojnej drugiej sesji treningowej przed GP Sao Paulo. Świetnym wynikiem popisał się również jego zespołowy kolega Esteban Ocon. Zmagania odbywały się w cieniu nadal nierozstrzygniętej przez sędziów kwestii tylnego skrzydła Lewisa Hamiltona.

Sobotnia sesja poprzedzająca wieczorny sprint odbywała się w przyjaznej aurze pogodowej. Niebo nad Sao Paulo w końcu rozchmurzyło się, a temperatura wynosiła 18 stopni Celsjusza. Asfalt był z kolei rozgrzany aż do 47 oczek. 

Cały padok i kibiców w każdym zakątku świata rozgrzewało jednak coś zupełnie innego. Gdy rozpoczynał się drugi trening, nadal nie znaliśmy werdyktu sędziów w sprawie tylnego skrzydła w bolidzie Lewisa Hamiltona

Pomimo znikomej wagi FP2 kierowcy nie tracili czasu i szybko opuszczali swoje garaże. Byli to jednak zawodnicy zespołów z drugiej części tabeli. Jako pierwszy z czołówki na tor wyjechał Sergio Perez. Meksykanin rozpoczął swoje pomiarowe próby na najmiększych oponach. Stawka nie była jednak zgodna w doborze mieszanek i po 10 minutach od rozpoczęcia sesji w użyciu mieliśmy wszystkie kolory z gamy Pirelli.

W międzyczasie rekordy w dwóch pierwszych sektorach bił Max Verstappen. W ostatniej części toru nie zdołał on pojechać szybciej od swojego zespołowego partnera, ale i tak udało mu się wskoczyć na pierwsze miejsce z czasem 1:12.102 (ponad sekundę szybciej od drugiego wówczas Pereza). Chwilę później duet Red Bulla przedzielił Esteban Ocon, który jechał na gumach z żółtym paseczkiem.

Lewis Hamiltion o swój pierwszy mierzony przejazd pokusił się dopiero po 25 minutach od zielonego światła. Nie była to jednak szybka próba. Po drugiej stronie garażu Mercedesa Valtteri Bottas był z kolei informowany przez radio o problemach z przegrzewaniem się tylnich opon, które zgłaszały inne zespoły.

Gdy na zegarze upłynęło już prawie 2/3 sesji, na fioletowo w live-timingu zaświeciło się nazwisko Fernando Alonso. Hiszpan pobił rekord w każdym sektorze i z czasem 1:11.238 zameldował się na czele tabeli. Jego zespołowy partner poinformował z kolei swojego inżyniera o niepokojącym dźwięku, który wydał jego silnik przy wyjeździe z garażu.

Na kwadrans przed końcem okupujący przedostatnią lokatę Nikita Mazepin zameldował przez radio, że wiatr jest tak samo mocny i odczuwalny jak wczoraj. W niektórych momentach powiewy osiągały nawet powyżej 15 km/h.

Kilka minut przed końcem treningu z dużymi problemami zmagał się Pierre Gasly. Francuz blokował koła w zakręcie nr 10 i zakomunikował swojej stronie garażu, że jego bolid zupełnie nie nadaje się do jazdy.

Zarówno Valtteri Bottas, jak i walczący o tytuł Hamilton znajdowali się wówczas na 18. i 19. pozycji. Duet "Srebrnych Strzał" nie zabierał się do bicia rekordów w poszczególnych sektorach. Ostatnie mierzone próby Fina i Brytyjczyka zapewniły im jednak miejsce w czołowej piątce.

Ostatecznie w treningu najszybszy okazał się Fernando Alonso, a jego zespołowy kolega Esteban Ocon zakończył zmagania na 4. miejscu. W garażu ekipy z Enstone przed sprintem panowały zatem bardzo pozytywne emocje.

Pełne wyniki FP2:

PozycjaKierowcaZespółCzas (opony)Okrążenia
1.Fernando AlonsoAlpine1:11.238 (M)23
2.Max VerstappenRed Bull+0.864 (M)26
3.Valtteri BottasMercedes+1.117 (S)24
4.Esteban OconAlpine+1.169 (S)26
5.Lewis HamiltonMercedes+1.503 (S)25
6.Sergio PerezRed Bull+1.665 (S)29
7.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+1.759 (S)37
8.Carlos SainzFerrari+1.840 (S)31
9.Charles LeclercFerrari+1.861 (S)33
10.Kimi RaikkonenAlfa Romeo+2.117 (S)39
11.Lance StrollAston Martin+2.188 (S)41
12.Daniel RicciardoMcLaren+2.210 (S)25
13.Lando NorrisMcLaren+2.343 (S)23
14.Pierre GaslyAlphaTauri+2.370 (S)32
15.George RussellWilliams+2.377 (M)24
16.Yuki TsunodaAlphaTauri+2.488 (M)38
17.Sebastian VettelAston Martin+2.509 (M)42
18.Nicholas LatifiWilliams+2.787 (M)24
19.Mick SchumacherHaas+2.828 (S)40
20.Nikita MazepinHaas+3.671 (S)37