Eleven Sports przedstawiło trzecią osobę, która pojawi się w redakcji F1. Jest to Aldona Marciniak.

Nowy nadawca dokonał kolejnego transferu - w tym przypadku jest to powrót. Aldona Marciniak była częścią ekipy praktycznie od samego początku pokazywania Formuły 1, a później udała się do Viaplay.

W serwisie streamingowym pracowała m.in. z Marcinem Budkowskim oraz Mikołajem Sokołem. Ich przenosiny ogłoszono w poprzednich dniach. W następnych doczekamy się kolejnych nazwisk, być może również nowych, które zapowiadano.

Dziennikarka jest najlepiej kojarzona z F1, bo często odwiedza tory czy tworzy studio. W przeszłości pokazywała się też szerszej sportowej widowni, bo prowadziła Galę Mistrzów Sportu czy prezentację Alfy Romeo w Warszawie. Jest także związana z Przeglądem Sportowym i Onetem.

Przy okazji tego komunikatu sporą uwagę przykuł natomiast styl, w jakim Eleven poinformowało o ściągnięciu Aldony. To oczywiste nawiązanie do kultowej wypowiedzi Andrzeja Borowczyka z czasów Polsatu, kiedy to podczas GP Kanady Ferrari ugościło słynną Pamelę Anderson.