Stajnia z Hinwil oficjalnie potwierdziła dziś przedłużenie współpracy z Zhou Guanyu. 

Szwajcarski skład przed kilkoma dniami na swoich kanałach społecznościowych zapowiedział opublikowanie ważnego ogłoszenia, które datowane było na 27 września. 

Dotychczas wiele wskazywało na to, że tego dnia zostanie potwierdzona współpraca z Audi, które - według zagranicznych raportów - zamierza przed 2026 rokiem przejąć 75% udziałów w ekipie z Hinwil w ramach swojego wejścia do najwyższej kategorii wyścigowej na świecie. 

Dziś z kolei Alfa Romeo rozwiała wszelkie wątpliwości względem planowanego ogłoszenia, które jak się okazało, dotyczyło podpisania nowej umowy z Zhou Guanyu. Chińczyk na mocy nowego porozumienia pozostanie w obecnej drużynie przynajmniej do końca 2023 roku, gdzie będzie kontynuował starty u boku Valtteriego Bottasa, który posiada wieloletni kontrakt.

zhou

- Jestem szczęśliwy i wdzięczny za możliwość bycia częścią zespołu przez kolejny sezon. Dostanie się do Formuły 1 było spełnieniem marzeń, a uczucie startu po raz pierwszy w wyścigu będzie tkwiło w mojej pamięci już na zawsze - stwierdził Zhou Guanyu. - Zespół na każdym kroku niesamowicie mnie wspiera, co odczułem już pierwszego dnia oraz podczas całego procesu przygotowawczego do startów w najbardziej złożonej serii w motorsporcie.

- Chcę osiągnąć zdecydowanie więcej w tym sporcie wraz z moim zespołem, a ciężka praca, którą wykonaliśmy od początku roku, jest tylko pierwszym krokiem do miejsca, w którym chcemy być w przyszłym sezonie. Nadal jest wiele do nauki, ale jestem optymistycznie nastawiony. Nie mogę się już doczekać kolejnego rozdziału w naszej wspólnej historii.

- Jestem bardzo zadowolony z możliwości dalszej współpracy z Zhou. Od pierwszego dnia w zespole, podczas testów w Abu Zabi w zeszłym roku, zaimponował mi swoim podejściem do pracy, a to zawsze jest bardzo pozytywna cecha - dodał szef zespołu, Fred Vasseur. - Wiedzieliśmy, że jest szybki, ale sposób, w jaki przystosował się do Formuły 1 w tak krótkim czasie, był dla nas sporą niespodzianką. 

- To bardzo miły facet, wszyscy w zespole lubią zarówno jego osobowość, jak i postawę. Miał pokorę, aby zadawać pytania i uczyć się zarówno od inżynierów, jak i Valtteriego. Jest też bardzo inteligentny, ponieważ korzysta ze wszystkich otrzymanych informacji, aby poprawiać się z każdym wyścigiem. Zebrane doświadczenie może okazać się bardzo ważne w przyszłym sezonie i jestem przekonany, że zrobi wówczas kolejny krok naprzód, gdy nadal będziemy rozwijać nasz zespół.