Informacja z 15 marca 2023 wraz z aktualizacją z 2 lipca 2023.

 

F1 poinformowała dziś, że Red Bull Ring będzie gościł wyścigi Grand Prix przez kolejne cztery lata.

Austria powróciła do kalendarza królowej motorsportu w sezonie 2014 i stała się popularnym wyborem nie tylko wśród kibiców, ale też władz serii. Ze względu na pandemiczne zamieszanie udało jej się otworzyć przesuniętą kampanię 2020 oraz organizować aż po dwie rundy, GP Austrii i GP Styrii, w latach 2020-2021.

Z powodu dość oczywistych powiązań z Red Bullem jej pozycja w rozkładzie jazdy nie wydawała się zagrożona. Wielkim zaskoczeniem nie jest więc, iż udało się osiągnąć porozumienie i przedłużyć umowę do 2027 roku włącznie.

- GP Austrii to idealne połączenie wymagającego toru, dużych prędkości i pięknego miejsca dla kibiców - powiedział CEO F1, Stefano Domenicali. - Ponieważ będziemy świętować 10 lat od powrotu do Spielbergu, chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym w przedłużenie kontraktu, a szczególnie promotorowi i Red Bullowi.

- Chcę jednocześnie oddać hołd Dietrichowi Mateschitzowi za wniesienie miłości, pasji i wizji do Formuły 1, co zapewniło ciągłe sukcesy tego wydarzenia oraz ogromny entuzjazm w związku z naszym sportem w Austrii i na świecie - zakończył Włoch.

Aktualizacja, 2 lipca 2023

Na dwie godziny przed tegorocznym GP Austrii Formuła 1 poinformowała o kolejnym przedłużeniu kontraktu. Umowa będzie więc obowiązywać nie do 2027 roku, ale do 2030.

 

Długość kontraktu pozostałych torów w kalendarzu F1 możecie sprawdzić TUTAJ.