Mercedes przekazał, że w 1. treningu przed GP Francji w bolidzie Lewisa Hamiltona pojedzie Nyck de Vries.

Ekipa z Brackley spełni w ten sposób 50% zapisu o konieczności oddania młodemu zawodnikowi dwóch sesji w sezonie. 

Co ciekawe, w prasówce zespołu pojawiła się informacja o tym, że Lewis Hamilton chciał spełnić swój obowiązek właśnie na obiekcie Paul Ricard. W dalszej części sezonu godzinny odpoczynek czeka również George'a Russella, jednak nie określono jeszcze, gdzie będzie to miało miejsce.

Nyck de Vries miał okazję jeździć już w FP1 w trakcie trwającej kampanii, ale w Williamsie, zastępując Alexa Albona na rozpoczęcie weekendu w Hiszpanii.

Tor położony w pobliżu Le Castellet jest znany wielu kierowcom z przeróżnych testów, przez co podobnie jak Circuit de Barcelona-Catalunya - przynajmniej w teorii, jak pokazał przykład Sergio Pereza - może być dobrym wyborem na oddanie treningu, umożliwiając etatowemu zawodnikowi szybką adaptację mimo ograniczenia czasu w kokpicie.

Zespoły dostosowują swoje strategie również do większych pakietów poprawek, które zazwyczaj sprawdzać mają kierowcy wyścigowi.

Aktualizacja:

We Francji w bolidzie F1 zobaczyć będzie można także Roberta Kubicę, który w 1. piątkowej sesji wskoczy do samochodu Valtteriego Bottasa. Polaka najprawdopodobniej czekają również jazdy po Hungaroringu, jednak ta informacja nie jest jeszcze potwierdzona przez ekipę.