Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji w Rosji sędziowie zajęli się przewinieniami Lewisa Hamiltona, za które później nałożyli na niego dwie kary 5 sekund. Dlaczego tak się stało?
Brytyjczyk złamał punkt 19.1. Notatek Dyrekcji Wyścigu, wykonując dwa próbne starty w innym miejscu, niż zostało to wskazane wcześniej. Pierwszy odbył się o 13:32, a drugi o 13:35 (wg czasu lokalnego), czyli w czasie przygotowań do wyścigu.
Na mapie Sochi Autodrom, dołączonej do omawianego dokumentu, "próbne pole startowe" jest widoczne po prawej stronie obrazka "PIT LANE Ends".
Był to tak naprawdę błąd inżyniera, Petera Bonningtona, który dał mu zgodę na takie zachowanie. Sam zawodnik nie był przekonany co do tego. Notatka jasno jednak zaznacza, iż jest to niedozwolone.
19.1.
- Próbne starty mogą być przeprowadzane po prawej stronie za światłami wyjazdu z alei serwisowej. Dla uniknienia wątpliwości - to dotyczy każdego momentu, w którym aleja jest otwarta.
19.2.
- Ze względów bezpieczeństwa i sportowej równości, samochody nie mogą zatrzymywać się na szybkim pasie w żadnym momencie, gdy aleja jest otwarta, o ile nie mają uzasadnionego powodu (próbny start nie jest uzasadnionym powodem).
W uzasadnieniu napisano, iż kierowca przećwiczył ruszanie na końcu wyjazdu z alei serwisowej, ale podkreślono, iż było to jeszcze właśnie na wyjeździe, na którym zawodnicy muszą utrzymywać równą prędkość i w równy sposób operować gazem.
Jedynym wyjątkiem od tego jest wskazane w Notatce Dyrekcji Wyścigu miejsce, które jest specjalnie przeznaczone do próbnych startów i jednocześnie nie jest częścią toru. Lewis mógł więc wykonać próbę tylko tam, a jakiekolwiek odstępstwo od tego mogło oznaczać karę.
Według punktów 12.1.1. oraz 12.1.1.i Międzynarodowego Kodeksu Sportowego, niezastosowanie się do zaleceń dyrekcji wyścigu, dotyczących danej rundy, jest uznawane za złamanie zasad.
Aktualizacja: zmiana decyzji sędziów
Hamilton, oprócz kar czasowych, pierwotnie otrzymał po 1 punkcie karnym za każde wykroczenie. Dopisanie 2 oczek do jego superlicencji oznaczało, iż miał ich mieć obecnie aż 10. Zdobycie 2 dodatkowych do Grand Prix Turcji włącznie wykluczyłoby go z kolejnego wyścigu.
Sędziowie uznali jednak, iż winny zajściu jest zespół, a nie kierowca, dlatego cofnęli nałożenie punktów karnych, które zostały wymienione na grzywnę 25 tysięcy euro dla Mercedesa.
Kilka dni po rywalizacji na Instanbul Park z konta Lewisa wymazane zostaną najstarsze punkty, jednak ze względu na to, iż kolejne dopisano mu dopiero w trakcie GP Austrii 2020, nawet jeśli nie przeskrobie już niczego, będzie miał ich 6 aż do lipca 2021.
Sześciokrotny mistrz świata powiększył swój dorobek za:
- kolizję z Alexem Albonem (GP Brazylii 2019) - 2 pkt
- zignorowanie żółtej flagi (kwalifikacje GP Austrii 2020) - 2 pkt
- kolizję z Alexem Albonem (GP Austrii 2020) - 2 pkt
- wjazd do zamkniętej alei serwisowej (GP Włoch 2020) - 2 pkt
- próbny start w złym miejscu (GP Rosji 2020) - 1 pkt
- próbny start w złym miejscu (GP Rosji 2020) - 1 pkt