Sezon 2026 zbliża się wielkimi krokami, a w środowisku F1 pojawia się coraz więcej informacji na temat nowego cyklu regulacyjnego. Zaledwie kilkadziesiąt godzin temu Red Bull podał datę swojej prezentacji, a dziś na świeczniku znalazło się Audi, prezentując światu koncepcyjne barwy swojego bolidu, modelu R26, na przyszłoroczne mistrzostwa świata.
Producent z Ingolstadt, który w przyszłym roku zmieni się z Saubera w swój fabryczny projekt, jako pierwszy ze stawki pokusił się o zaprezentowanie wstępnych barw przed kampanią 2026. Wydarzenie zapowiadano jako moment, w którym dowiemy się więcej na temat brandingu zespołu, a okazało się, że stał za tym pokaz graficznej wizualizacji nowej konstrukcji - czy też pokaz trzech głównych kolorów w bardzo specyficznym ujęciu.
Oczywiście należy pamiętać, że jest to tylko i wyłącznie wygląd koncepcyjny. Pełnoprawne malowanie będzie musiało zostać dostosowane do sponsorów i samych kształtów bolidu. Ogłoszenie pozwala jednak zobaczyć, jak mniej więcej powinno prezentować się Audi w Formule 1.
Kluczowe w tym aspekcie są właśnie barwy, bo nie mamy tu malowania, tylko trzy kolory. Dominującym odcieniem na maszynie ma być srebrny, który będzie dopełniany czerwono-czarnymi wstawki w tylnej części konstrukcji. W porównaniu do bolidu, który pokazano przy okazji GP Belgii 2022, można założyć, że srebrny będzie wykorzystany w większej skali.
Przedstawiony na wizualizacjach pojazd nie odzwierciedla, rzecz jasna, technicznych aspektów samochodu Audi R26, choć ciekawostką jest, że wykorzystano tu model pokazowy bolidu na sezon 2026. Jak do tej pory zespoły F1 nie dzieliły się takimi materiałami, a robiły to jedynie media oraz FIA.
Fizyczny debiut na torze nowa maszyna Audi zaliczy pod koniec stycznia w Barcelonie, gdzie odbędą się zamknięte testy dla wszystkich zespołów F1. O ile wówczas nie wyciekną żadne zdjęcia, to pierwsze spojrzenie na nowy bolid otrzymamy w lutym podczas pierwszej tury otwartych jazd testowych w Bahrajnie, ewentualnie na dedykowanej prezentacji maszyny. To już zależy od planów i strategii stajni, a te potrafią być trudne do przewidzenia.
Dzisiejszą imprezą w Monachium Audi przegoniło więc Red Bulla, który zdążył ogłosić już swoje plany organizacyjne. W styczniu, we współpracy z Fordem, ekipa pojawi się w Detroit, gdzie zobaczymy oklejenia obu drużyn spod znaku czerwonego byka.
