Max Verstappen został autorem najlepszego czasu w pierwszym treningu na torze Red Bull Ring.

FP1 w pigułce:

- sesja odbyła się w suchych warunkach,
- obaj zawodnicy Williamsa nie uzyskali czasu okrążenia przez pierwsze 20 minut,
- McLaren testował duży pakiet poprawek w bolidzie Lando Norrisa,
- Verstappen z najlepszym czasem okrążenia.

 

Raz jeszcze przypominamy o wyjątkowym rozkładzie jazdy i wczesnym zamknięciu typowania!

 

Piątkowy trening rozpoczął się przy słonecznej pogodzie i temperaturze powietrza wynoszącej 27 stopni. Nawierzchnia nagrzana była do 45 stopni, a prędkość wiatru nie przekraczała 1 km/h,

Punktualnie o godzinie 13:30 na torze pojawili się pierwsi zawodnicy, wśród których znaleźli się między innymi Lewis Hamilton, Max Verstappen i George Russell, którzy zdecydowali się na użycie opon oznaczonych białym paskiem.

Zastanawiający plan pracy w pierwszej sesji treningowej obrał Williams. Obaj zawodnicy wyjechali na swoje pomiarowe okrążenia dopiero po upływie 18 minut. Alex Albon i Logan Sargeant jako pierwsi zdecydowali się również na założenie miękkich opon.

Po upływie 30 minut liderem tabeli najszybszych okrążeni był Lewis Hamilton (1:06.416). Kolejne pozycje zajmowali Max Verstappen (1:06.598) i Fernando Alonso (1:06.656). Pierwszą piątkę uzupełniali Sergio Perez (1:06.771) i Alex Albon (1:06.794). Stawkę zamykali natomiast Logan Sargeant (1:07.841), Oscar Piastri (1:07.979) i Nico Hulkenberg (1:08.001).

Ze względu na nietypowy format weekendu wyścigowego zespoły musiały poznać zachowanie aut zarówno na długich, jak i krótszych przejazdach. W związku z tym w trakcie ostatnich parunastu minut sesji coraz więcej zawodników postanowiło ocenić swoje tempo na oponach miękkich.

Ostatecznie najszybszym zawodnikiem piątkowej sesji został Max Verstappen (1:05.742). Czołową trójkę uzupełnili Carlos Sainz (1:05.983) i Charles Leclerc (1:06.012).

Trening, choć intensywny i napakowany przygotowaniami, nie przyniósł poważniejszych przygód. Wiele bolidów zaliczyło szerokie wyjazdy na pobocza, ale bez żadnych konsekwencji.

Ładowanie danych