Charles Leclerc z czasem 1:17.686 okazał się najlepszym zawodnikiem drugiego treningu na torze Hungaroring. Czołową trójkę uzupełnili Lando Norris i Pierre Gasly, a tuż za nimi uplasował się Yuki Tsunoda.

FP2 w pigułce:

- trening odbył się w suchych warunkach,
- Piastri z uszkodzeniem podłogi,
- Leclerc z najlepszym czasem okrążenia,
- Ricciardo przed Hamiltonem, Perezem i Russellem.

Druga sesja treningowa przed Grand Prix Węgier rozpoczęła się przy suchej, ale pochmurnej pogodzie, z temperaturami powietrza i toru wynoszącymi odpowiednio 23 i 34 stopnie Celsjusza.

Większość zawodników, którzy opuścili swoje garaże po otwarciu alei serwisowej, zdecydowała się na użycie mieszanki pośredniej. Wyjątek stanowili jedynie kierowcy Williamsa, korzystający z opon miękkich, a także Kevin Magnussen, który sprawdzał swój samochód na ogumieniu z białym paskiem.

Po upływie spokojnych 30 minut liderem tabeli czasów okrążeń był Lando Norris (1:17.701). Brytyjczyk wyprzedzał Yukiego Tsunodę (1:17.934) i Nico Hulkenberga (1:18.058). Cała czołowa trójka uzyskała swoje czasy na softach. Stawkę zamykali natomiast George Russell (1:19.175), Daniel Ricciardo (1:19.524) i Pierre Gasly (1:19.612).

Trudności nie ominęły garażu Oscara Piastriego. W bolidzie Australijczyka doszło do naruszenia podłogi, które musiało zostać naprawione przez mechaników McLarena. Uszkodzenia w samochodzie #81 okazały się jednak na tyle poważne, że kierowca z Melbourne powrócił na tor dopiero w końcówce sesji.

Gorąco przez moment zrobiło się z pewnością w kokpicie Charlesa Leclerca. Podczas wyjazdu na tor Monakijczyk natknął się w alei serwisowej na Estebana Ocona, który został wypuszczony wprost pod jego koła. Na szczęście dla obu zawodników nie doszło jednak do kontaktu pomiędzy nimi.

Ostatecznie autorem najlepszego czasu okrążenia okazał się Charles Leclerc (1:17.686), za plecami którego znaleźli się Lando Norris (1:17.701) i Pierre Gasly (1:17.918).

Tabela prezentuje się interesująco również z uwagi na miejsca Tsunody, Verstappena, Hamiltona czy Pereza, lecz jasne jest, że po skomplikowanym FP1 i w obliczu formatu z ograniczonym przydziałem opon zespoły zdecydowały się na różne programy.

Ładowanie danych