GP Azerbejdżanu pozostanie częścią kalendarza Formuły 1 przez następne sezony.
W sobotę poinformowano, że włodarze królowej motorsportu i organizatorzy zmagań na Baku City Circuit uzgodnili przedłużenie obecnej umowy o trzy lata. Oznacza to, że kierowcy najwyższej kategorii wyścigowej na świecie będą ścigać się na ulicznym obiekcie co najmniej do 2026 roku.
Podane przez F1 ramy czasowe są jednak dość interesujące, bowiem jeszcze w maju 2021 roku komunikowano, że The Land of Fire będzie w kalendarzu do sezonu 2024 włącznie. Najprawdopodobniej więc w tle musiały zajść jakieś zmiany, wedle których kontrakt wygasał już teraz.
Runda w stolicy Azerbejdżanu dołączyła do harmonogramu w kampanii 2016, początkowo nosząc szyld GP Europy, by od 2017 przyjąć obecnie obowiązującą nazwę. W tym roku jest ona pierwszym gospodarzem weekendu zawierającego sprint.
- Tor Baku City Circuit stał się niezwykle popularnym miejscem wyścigów Formuły 1 - przekazał w oświadczeniu prasowym Stefano Domenicali, CEO F1. - To niesamowity obiekt, który zawsze dostarcza mnóstwo dramatycznych sytuacji, a w ostatnich latach gościł jedne z najbardziej ekscytujących wyścigów. Cieszymy się, że możemy rozszerzyć nasze relacje z Azerbejdżanem i nie możemy się doczekać dalszego wspólnego rozwoju.
- Cieszymy się, że możemy potwierdzić nasze dalsze partnerstwo z Formułą 1 - dodał minister Azerbejdżanu ds. młodzieży i sportu, Farid Gayibov. - Od kiedy zorganizowaliśmy nasz pierwszy wyścig w 2016 roku, ekonomiczny, społeczny i kulturowy wpływ sportu na nasze miasto i kraj był niezwykły. GP Azerbejdżanu jest powodem do wielkiej dumy dla całego państwa i będzie nadal inspirować oraz ekscytować naszych fanów przez kolejne trzy lata.
- Ostatnie sześć wyścigów były jednymi z najlepszych i najbardziej dramatycznych w historii tego sportu. Nie możemy się doczekać tworzenia magicznych chwil dla fanów F1 w kraju i za granicą w ciągu najbliższych trzech lat, zaczynając od tego weekendu. Co więcej, dzisiejsza umowa została podpisana podczas weekendu, w którym gościmy rekordową liczbę pochodzących z ponad 100 krajów kibiców, co czyni ten moment jeszcze bardziej wyjątkowym.
Pełne zestawienie długości kontraktów wszystkich torów F1 znajdziecie TUTAJ.