Haas pojedzie w GP Stanów Zjednoczonych 2025 ze specjalnym malowaniem swojego bolidu F1. To domowa runda amerykańskiej ekipy, która trzeci raz w tym roku zmodyfikuje wygląd modelu VF-25.

Rywalizacja na Circuit of The Americas to najlepsza okazja dla amerykańskiego zespołu na zmianę malowania. Haas już kolejny raz postanowił sięgnąć po takie rozwiązanie, przybierając nieco inne barwy. Jak można było się spodziewać, dodane zostały typowo amerykańskie elementy, jak słynne gwiazdy. 

Naturalnie F1 była już w tym roku w USA, lecz wtedy wydarzenie promowało Miami, a nie cały kraj. Zespół miał jednak specjalny projekt przy okazji zmagań w Kanadzie, gdzie świętował swój jubileusz w postaci dwusetnego wyścigu w królowej motorsportu. Poza tym zmienione malowanie pojawiło się też w Japonii, gdy auto nawiązywało do okresu kwitnięcia wiśni.

GALERIA: