Alpine potwierdziło występy Jacka Doohana w dwóch pierwszych treningach.

Australijczyk już za kilka dni w Meksyku wskoczy do kokpitu A522, w którym normalnie zasiada Esteban Ocon. Niecały miesiąc później zastąpi Fernando Alonso podczas FP1 w Abu Zabi.

Francuski skład wypełni w ten sposób regulaminowy zapis o konieczności oddania młodemu kierowcy dwóch sesji w sezonie. Pierwotnie w realizacji tego zadania ekipie miał pomóc Oscar Piastri, ale ze względu na zamieszanie z McLarenem taki ruch nie dojdzie do skutku.

Co ciekawe, Doohan miał już okazję poznać tegoroczne auto Alpine. Stało się to podczas wrześniowego dnia filmowego na Monzy, gdzie zgodnie z przepisami mógł pokonać maksymalnie 100 kilometrów. Dodatkowo Jack jeździł też zeszłoroczną konstrukcją - modelem A521 - podczas prywatnych testów w Katarze, na Monzy oraz Hungaroringu.

W sezonie 2022 junior zespołu rywalizuje w Formule 2, gdzie zajmuje obecnie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, mając trzy zwycięstwa, trzy wizyty na niższych stopniach podium, jak i trzy pole position.

- Jestem niezwykle wdzięczny Alpine za danie mi szansy wystąpienia w treningu w Meksyku - powiedział 19-latek. - Powierzenie mi samochodu to wielki zaszczyt, a okazja na pokazanie się podczas weekendu Grand Prix to coś wyjątkowego. Ostatecznie celem jest, by móc robić to co tydzień. Takie doświadczenie jest kolejnym krokiem w stronę osiągnięcia mojego celu. Przygotowywałem się najlepiej, jak tylko potrafię. Sprawdzenie bolidu przy dużej wysokości i ogromnych prędkościach maksymalnych będzie ekscytujące.