Circuit de Monaco nie jest najlepszym miejscem do testowania usprawnień. W związku z tym lista poprawek, jakie przygotowały zespoły, nie robi takiego wrażenia jak tydzień temu.
Ostatnio, czyli podczas wizyty F1 w Hiszpanii, ekipy wdrożyły ogromne pakiety, których wykaz znajduje się TUTAJ.
Do Monako przywieziono natomiast głównie modyfikacje dotyczące samej specyfiki toru, ze szczególnym uwzględnieniem słynnego nawrotu, najwolniejszego zakrętu w kalendarzu, który często wymaga nieco innego układu kierowniczego. Jest to zdecydowanie najpopularniejsza zmiana.
Kilka ekip nie zadeklarowało żadnych nowych części. Również po stronie silników czy skrzyni biegów nie wydarzyło się zbyt wiele, bo na tak wolny tor tradycyjnie przywożone są nieco bardziej zużyte komponenty.
Poprawki
Mercedes:
- drobna zmiana bocznej krawędzi przedniego skrzydła
- chłodzenie przednich hamulców
Red Bull:
- układ kierowniczy
- chłodzenie przednich hamulców
Ferrari:
- nic
McLaren:
- chłodzenie tylnych hamulców
- chłodzenie na pokrywie silnika
- układ kierowniczy
- lusterka (poprawa widoczności)
Alpine:
- układ kierowniczy
AlphaTauri:
- układ kierowniczy
Aston Martin:
- nic
Williams:
- układ kierowniczy
- chłodzenie przodu
Alfa Romeo:
- nic
Haas:
- układ kierowniczy
Nowe elementy silnikowe i skrzyni biegów
Wydech:
Pierre Gasly - 4/8
Obudowa skrzyni biegów:
Tsunoda - 2/4
Komponenty wewnętrzne przekładni:
Tsunoda - 2/4
Przewinienia i wyjątki
Jak do tej pory FIA nie poinformowała o żadnym tego typu zajściu.