W zaktualizowanej wersji Regulaminu Sportowego pojawiły się szczegóły zmniejszenia przydziału opon na dwa weekendy wyścigowe sezonu 2023.
Zmiana ta, razem z kilkoma innymi, m.in. dodatkowymi - choć zablokowanymi przez FIA - sprintami, została zatwierdzona we wtorek podczas posiedzenia Komisji F1. Trzy dni później za pomocą aktualizacji przepisów przedstawiono natomiast szczegóły nowego formatu.
Przede wszystkim, co było jasne już na początku tygodnia, w dwóch rundach przyszłorocznych mistrzostw na kierowcę będzie przypadało nie 13 zestawów slicków, ale tylko 11.
Wśród nich znają się 4 komplety miękkich, 4 średnich, a także 3 twardych. W porównaniu ze zwykłym weekendem wiąże się to ze zredukowaniem liczby softów z 8 do 4, jak i dołożeniem po dodatkowym zestawie mediumów i hardów.
Modyfikacje będą miały przełożenie nie tylko na alokację w trakcie całego weekendu, ale w szczególności na kwalifikacje, których format na owe dwa eksperymentalne weekendy zostanie nieco odmieniony. Doprowadzi to do nominowania konkretnych mieszanek na konkretne segmenty czasówki, o ile jazdy będą się odbywały na suchym torze.
W trakcie Q1 konieczne będzie korzystanie tylko z twardego ogumienia. Podczas Q2 kierowcy będą zmuszeni przerzucić się na mediumy, natomiast w Q3 wykorzystywane będą jedynie najbardziej miękkie z dostarczonych opon.
Eksperyment ten zostanie poddany analizie w celu określenia, czy zmiany nadają się do wprowadzenia w kolejnych sezonach Formuły 1.