Charles Leclerc, Zhou Guanyu i Yuki Tsunoda mogą zostać ukarani po kwalifikacjach. Sędziowie rozstrzygnęli już sprawę Alexa Albona.

Pozycje Monakijczyka, Chińczyka i Japończyka, czyli odpowiednio P1, P14 oraz P13, są zagrożone, ponieważ sędziowie zauważyli, iż wspomnieni zawodnicy jechali niepotrzebnie wolno w trakcie kwalifikacji.

Istnieje podejrzenie, że złamali oni zapis 33.4 Regulaminu Sportowego, jak i 4.1. Notatki Dyrektora Wyścigu.

Regulamin Sportowy, 33.4
- W żadnym momencie samochód nie może być prowadzony niepotrzebnie wolno, gwałtownie ani w sposób, jaki może być potencjalnym zagrożeniem dla innych kierowców lub jakichkolwiek innych osób.

Notatka Dyrektora Wyścigu, 4.1
- By upewnić się, że samochody nie są prowadzone niepotrzebnie wolno na okrążeniach zjazdowych, po kwalifikacjach oraz w trakcie okrążeń zapoznawczych, kierowcy muszą utrzymać się poniżej maksymalnego czasu przejazdu między liniami samochodu bezpieczeństwa [1:36 w Australii]. 

Spotkania w tych sprawach rozpoczęły się tuż przed godziną 13:00 czasu polskiego, czyli 21:00 w Melbourne.

Alex Albon

Jednocześnie poinformowano o decyzji ws. Alexa Albona. Podczas inspekcji jego bolidu w zbiorniku wykryto zbyt małą ilość paliwa, co jest oczywistym złamaniem obowiązujących zasad. Wymagają one pozostawienia minimum 1 litra.

Licząc z tym, które miało pozwolić mu na powrót do pit lane, po zakończeniu czasówki w baku maszyny nr 23 powinno znajdować się nawet 1.15 litra płynu, jednak w trakcie kontroli zdołano wydobyć zaledwie 330 ml cennej mieszaniny. 

W związku z zaistniałą sytuacją Taj został zdyskwalifikowany z dzisiejszych wyników i tym samym wyruszy on do jutrzejszego Grand Prix Australii z ostatniego pola. Nałożona na niego kara to typowe posunięcie sędziów w takich sytuacjach, bowiem ocena zgodności aut z Regulaminem Technicznym jest zero-jedynkowa.