Tuż przed startem nowego sezonu F1 Helmut Marko zabrał głos na temat tegorocznych debiutantów, których postanowił skategoryzować pod względem umiejętności. Przyznana nota niezbyt przypadła do gustu Gabrielowi Bortoleto, który postanowił otwarcie odgryźć się przedstawicielowi Red Bulla. Nie była to jednak najgorsza ocena, jaką wystawił surowy Austriak.

Tegoroczne mistrzostwa świata zapowiadają się niezwykle emocjonująco, a jednym z ciekawszych aspektów zbliżającej się rywalizacji będzie to, który z aktualnych świeżaków zaprezentuje się najlepiej. Oczywiście największą presję oczekiwań ma na sobie Andrea Kimi Antonelli, a zaraz po nim Ollie Bearman. Reszta, szczególnie Isack Hadjar i Jack Doohan, to spore niewiadome, a z kolei Gabriela Bortoleto czeka jazda w wyraźnie najsłabszym bolidzie.

Przed GP Australii o ocenienie juniorów poproszono Helmuta Marko, który opiekuje się programem Red Bulla. 81-latek jest znany ze swojego ostrego podejścia co do własnych podopiecznych, ale przy ocenie innych również potrafi się nie hamować.

W swoim rankingu Marko bardzo wysoko ocenił właśnie postacie Antonellego i Bearmana, a także Hadjara, który reprezentuje jego barwy i ma łatkę "pupilka Helmuta". Nieco gorszą notę otrzymał nowy nabytek Saubera, a najniżej sklasyfikowany został Doohan, który jest wręcz zagrożony utratą fotela po paru rundach.

- Andrea Kimi Antonelli to bez wątpienia kierowca klasy A i należy pamiętać, że ciąży na nim ogromna presja - powiedział Marko dla Servus TV. - Jego możliwości są imponujące. Przejechał już ponad 10 tysięcy kilometrów podczas testowych jazd i w międzyczasie zaliczył swoje pierwsze przygody. Widać, że presja ma na niego wpływ. Toto Wolff chcę na nim powtórzyć historię Verstappena, jednakże rozpoczęcie startów od czołowego zespołu będzie dla Antonellego sporym wyzwaniem. 

- Oliver Bearman tak samo należy do klasy A. Jest bardzo szybki, ale miał też wiele wpadek w F2 oraz F3. Jeździ na limicie, a to oczywiście wiąże się z dużym ryzykiem. Być może nie wejdzie na szczyt tak szybko jak Antonelli, ale to zdecydowanie zawodnik z najwyższego poziomu. 

- Isack Hadjar przegrał mistrzostwo F2 o zaledwie cztery lub pięć punktów. Nasi analitycy wskazują, że stracił około 80 punktów z powodu awarii technicznych i innych tego typu problemów. Jest bardzo szybki. Powiedziałbym nawet, że jeśli nadal będzie się tak dobrze rozwijał i nauczy się kontrolować swoje emocje, to również ma spory potencjał, by zostać kierowcą klasy A. 

- Gabriel Bortoleto zalicza się dla mnie do poziomu B. To bardzo inteligentny zawodnik. Wygrał F3, ale tylko z jednym zwycięstwem w ciągu roku. Ma tendencję do trzymania się z dala od kłopotów. W F2 natomiast odniósł tylko dwa zwycięstwa. Jest kierowcą, który bezpiecznie dowozi samochód do mety, ma świetne wyczucie strategii i dobrze zarządza oponami. Problemem jest to, że nie widzę w nim naturalnej szybkości. 

- Jack Doohan w klasyfikacji zawodników to już półka C. Nie sądzę, aby ukończył ten sezon zakończył dosadnie.

Na słowa Helmuta Marko bezpośrednio odpowiedział już Gabriel Bortoleto, który postanowił wbić lekką szpilkę w doradcę Byków i wytknął mu sprowadzanie do F1 takich kierowców, którzy finalnie nie sprawdzili się w boju.  

- Jeżeli mam być szczery, to nie obchodzi mnie to - przyznał dziś Brazylijczyk. - Widziałem, co mówił i bardzo lubię podejmować się wyzwań. Należy pamiętać, że Helmut to facet, który wprowadził do F1 wiele talentów, ale też wiele niewłaściwych osób. Widać więc, że w trakcie swojej kariery podejmował i dobre, i złe decyzje. Moim celem będzie teraz udowodnienie, że błędnie ocenił moją postać.

- Jednakże nic, co powiem teraz w mediach, nie zmieni jego zdania. Tutaj liczyć się będą wyłącznie wyniki na torze. Jestem pewny, iż udowodnię mu, że się mylił. Mam nadzieję, że się do tego osobiście przyzna, gdy już to zrobię. Na razie skupiam się wyłącznie na mojej pracy i doskonaleniu, aby pokazać się z jak najlepszej strony podczas mojego pierwszego sezonu. 

- Jeszcze na sam koniec dodam, że jestem dumny z tego, co osiągnąłem w seriach juniorskich. Zdobyłem mistrzostwo F3 i F2 i tym samym pokonałem kierowców Red Bulla, co dobrze świadczy o moim talencie.