Rodzina Andrettich ogłosiła dziś współpracę z General Motors, która ma doprowadzić do stworzenia nowego zespołu F1. FIA pozytywnie zareagowała na tę wiadomość.

Kilka dni temu prezydent Międzynarodowej Federacji Samochodowej poinformował na Twitterze o możliwości otwarcia zbierania wniosków o dołączenie do stawki Formuły 1. Chociaż oficjalnie sprawa ta nie wiązała się z wyrażanym od lutego 2022 zainteresowaniem Andrettich, było to dość oczywiste połączenie.

Dziś okazało się, że taka interpretacja była słuszna. W ciągu kilkunastu minut pojawiły się oświadczenia Amerykanów i Federacji, z których wynika, że Andretti Global zwiąże się z Cadillaciem (General Motors), mając przy tym wstępnie pozytywną opinię FIA.

Oznacza to, że kwestia rozszerzenia stawki królowej motorsportu idzie w bardzo dobrą stronę, chociaż jeszcze w trakcie trwania kampanii 2022 wydawało się to niemożliwe. Nadal jednak potencjalny nowy skład czekać będzie spełnienie wielu formalnych wymagań.

- FIA analizuje [otwarcie] procesu wyrażania zainteresowania i w najbliższej przyszłości podzieli się aktualizacją - skomentował Mohammed Ben Sulayem. - Dzisiejsze wieści ze Stanów Zjednoczonych są kolejnym potwierdzeniem popularności i wzrostu Formuły 1 pod nadzorem FIA. Szczególnie zadowalające jest zainteresowanie dwóch tak kultowych marek jak General Motors Cadillac oraz Andretti Global. 

- Każde dodatkowe aplikacje [do Formuły 1] będą bazowały na pozytywnym przyjęciu przepisów silnikowych 2026 przez producentów, co zdążyło się już przyczynić do zaangażowania Audi. Jakikolwiek proces wyrażania zainteresowania będzie wiązał się ze ścisłym trzymaniem się procedur FIA i zajmie kilka miesięcy.

Nowa ekipa F1 ma nosić nazwę Andretti Cadillac. Jej fabryka znajdzie się w Stanach Zjednoczonych, ale będzie posiadała również oddział w Wielkiej Brytanii. Amerykanie stwierdzili także, iż przynajmniej jeden z zawodników jedenastego składu w stawce ma pochodzić właśnie z USA.

- Zespół planuje wyrazić oficjalne zainteresowanie, gdy tylko FIA formalnie otworzy odpowiedni proces. W przypadku otrzymania akceptacji planem będzie rozpoczęcie rywalizacji praktycznie jak najszybciej, mając przynajmniej jednego amerykańskiego kierowcę - podano w "prasówce".