Kimi Raikkonen poinformował na swoim Instagramie, że czuje się dobrze i zamierza wystartować w kolejnym wyścigu, chociaż Alfa Romeo nie potwierdziła jeszcze składu kierowców na GP Rosji.
- Czuję się dobrze, widzimy się na kolejnym Grand Prix - przekazał Fin w mediach społecznościowych, zamieszczając zdjęcie, na którym stoi na polnej drodze otoczony słonecznikami.
Iceman nie mógł wystartować ani na Zandvoort, ani na Monzy po tym, jak w Holandii otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. We wspomnianych wyścigach zastąpił go Robert Kubica, który zaprezentował się więcej niż przyzwoicie.
Wiele jednak wskazuje na to, że Fin powróci do kokpitu już podczas rundy w Rosji. Rychłego powrotu Raikkonena do ścigania oczekuje zresztą sam Kubica.
- Obecnie skupiam się całkowicie na występie w ELMS. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, ale spodziewam się, że Kimi niebawem będzie już do dyspozycji zespołu - mówił polski kierowca po wyścigu na Monzy.
Oficjalnie zespół Alfa Romeo nie potwierdził jeszcze składu kierowców na GP Rosji. Jest duża szansa, że stanie się to dopiero na miejscu, gdy zawodnicy przejdą kolejne testy.