Red Bull pokazał dziś dużo zdjęć swojego nowego bolidu F1, RB20, wykonanych jeszcze podczas dnia filmowego na Silverstone.

Początek testów to ten czas, kiedy zespoły zostają zmuszone do pokazania tego, co przygotowały przez zimę, a także nie mogą się już dłużej ukrywać. W związku z tym w momencie rozpoczęcia jazd w Bahrajnie w banku prasowym Byków zamieszczono mnóstwo fotografii tegorocznej konstrukcji.

Ta, jak pokazały już nieco oszukujące rendery i dość ciemne ujęcia z samej prezentacji, ma w sobie kilka ciekawych rozwiązań. Pionowe wloty przy sekcjach bocznych naprawdę istnieją, ale nie są jedynymi w tym obszarze. Nad nimi znajdują się też poziome, przypominające skrzynkę na listy. Z uwagi na kształt tego samochodu F1 i element aero nad samymi otworami dostrzeżenie ich jest najtrudniejsze.

Nie jest to jednak koniec, bowiem błyskawicznie zauważono istnienie górnych wlotów, za głową kierowcy, w obszarze tzw. dział, które w nowym aucie Adriana Neweya są długie i wysokie.

Ponadto w tylnej sekcji ukryto zjeżdżalnię wodną, która nie ma gigantycznych rozmiarów. To rozwiązanie nie jest szczególnie nowe, ale było schowane.

GALERIA: