Red Bull straci kolejnego ważnego pracownika swojego zespołu F1. Wzmocni on obecnych głównych rywali, McLarena, ale nie stanie się to od razu.

Will Courtenay, który jest związany z Bykami od 20 lat i aż od 14 sezonów pełni rolę szefa działu strategii wyścigowej, postanowił przenieść się do ekipy pomarańczowych.

W komunikacie prasowym nie padł moment rozpoczęcia pracy - ten, jak podały od razu BBC i De Telegraaf, może nastąpić dopiero w połowie 2026 roku. Wynika to ze zobowiązań kontraktowych, przez które Courtenay ma pozostać w Red Bullu i siedzieć na pit wall jeszcze w trakcie kolejnych mistrzostw.

W ostatnim czasie standardem jest, iż osoby, które chcą zmienić barwy, po okresie około 12 miesięcy mogą pojawić się już w nowym miejscu. O ile więc nie dojdzie do zmiany planów, na transfer trzeba będzie zaczekać wyjątkowo długo.

Gdy już McLaren będzie mógł przywitać swój nowy nabytek, obsadzi go w roli dyrektora sportowego. Jego przełożonym zostanie Randeep Singh, obecny dyrektor wyścigowy, który od paru sezonów wykonuje też obowiązki szefa strategii i dyrektora sportowego. 

- Z przyjemnością witamy Willa w McLarenie - powiedział Andrea Stella. - Jego doświadczenie, profesjonalizm i pasja do sportów motorowych czynią go idealnym kandydatem do objęcia funkcji naszego dyrektora sportowego. Wkraczamy teraz w kluczową fazę rozwoju naszego zespołu i jesteśmy przekonani, że będzie on silnym wzmocnieniem naszej kadry kierowniczej, gdy będziemy dążyć do kontynuowania walki o zwycięstwa i mistrzostwa.

Courtenay to druga ważna postać Red Bulla, która postanowiła przenieść się z Milton Keynes do Woking. Na początku sezonu 2023 w ten sposób postąpił Rob Marshall, inny wieloletni filar zespołu Christiana Hornera. Rob ma już za sobą kilkumiesięczną przerwę i pracuje w MTC od początku 2024 roku.

Ogólnie jednak jest to kolejne duże nazwisko - po wspomnianym Marshallu, a także Adrianie Neweyu i Joanthanie Wheatleyu -  które zdecydowało się na odejście. Zaledwie kilka dni temu Byki informowały o zmianie struktury, aby wypełnić wiele luk, jakie powstaną wkrótce, gdy swoje talenty do Audi zabierze Wheatley.