Red Bull ogłosił, iż przystąpi do szesnastej rundy mistrzostw świata ze specjalnym malowaniem swoich aut, nawiązującym do współpracy z japońskim producentem silników. 

Stajnia z Milton Keynes w ostatnich latach zaprezentowała wiele unikatowych zdobień bolidów, aczkolwiek we wszystkich przypadkach były to wyłącznie malowania testowe, których używano podczas prezentacji danych samochodów, dni filmowych lub właśnie testów.

Tym razem ekipa spod znaku czerwonych byków postanowiła nagiąć swoje zasady, przez co podczas Grand Prix Turcji na modelu RB16B pojawią się barwy japońskiej flagi.

Ma być to nawiązanie do samochodu Honda RA272, którym Richie Ginther odniósł pierwsze zwycięstwo dla Hondy w GP Meksyku 1965.

Jest to również podziękowanie za kwitnącą wiśnię współpracę z Japończykami, którzy po tym sezonie opuszczą stawkę producentów jednostek napędowych, pozwalając przejąć swoją technologię projektowi Red Bull Powertrains Limited.

W Stambule z tego powodu nieco inaczej będzie wyglądał też bolid AlphaTauri AT02, na którego tylnym skrzydle umieszczony zostanie napis ありがとう, czyli arigato, który po japońsku oznacza "dziękuję".

Pełne wersje obu malowań nie są jeszcze dostępne, ponieważ Red Bull udostępnił na razie jedynie teasery. Zdjęcia mają zostać opublikowane w czwartek.

Wybór GP Turcji na taki gest może być zaskakujący, ale nie jest przypadkowy. Pierwotny harmonogram tegorocznego cyklu mistrzostw świata zakładał, iż 10 października odbędą się zawody na torze Suzuka, które jednak finalnie odwołano ze względu na lokalną sytuację epidemiologiczną.  

- Wszyscy nie mogliśmy się doczekać, aby wraz z japońskimi kibicami świętować udaną współpracę z Hondą na rodzimym torze Suzuka. Ponieważ jednak wyścig padł ofiarą pandemii, nie mogliśmy pozwolić, aby ten weekend minął bez złożenia hołdu Hondzie i jej wspaniałym sympatykom poprzez przeniesienie odrobiny jej dziedzictwa do Stambułu.

- Wybrana dla naszych bolidów kolorystyka oddaje hołd niezwykłej podróży Hondy w F1 i mamy nadzieję, że w ten weekend będziemy mogli dać kibicom kolejne zwycięstwo w tych legendarnych barwach - powiedział Christian Horner.

Red Bull jest trzecim zespołem w stawce, który zdecydował się na modyfikację swoich barw w 2021 roku. We Włoszech nieznaczne zmiany wprowadziła Alfa Romeo, a w Monako pełnoprawne nowe przebranie miał na sobie MCL35M.