Mercedes oficjalnie ogłosił, iż George Russell będzie jego etatowym kierowcą od sezonu 2022.
O samym przejściu 23-latka do mistrzowskiego zespołu mówiło się od jego debiutu w królowej motorsportu, do której wszedł z łatką przyszłego zawodnika Mercedesa.
Coraz poważniejsze spekulacje z ostatnich miesięcy, tygodni i dni znalazły dziś ostatecznie odzwierciedlenie w świecie rzeczywistym.
Brytyjczyk po przejechaniu trzech sezonów w barwach Williamsa wreszcie otrzymał swoją szansę na angaż w topowym teamie, w którym zastąpi Valtteriego Bottasa.
Fin z kolei w poniedziałek potwierdził, że w sezonie 2022 znajdzie się w Alfie Romeo, z którą związał się wieloletnią umową.
Zawodnik z King's Lynn podpisał długoterminowy kontrakt i w przyszłym roku będzie współdzielił garaż z Lewisem Hamiltonem, który podczas drugiego weekendu w Austrii przedłużył obecną umowę o kolejne dwa lata.
- To dla mnie wyjątkowy moment prywatnie i zawodowo, ale mam też mieszane uczucia. Z ekscytacją i pokorą dołączam do Mercedesa na przyszły rok, co jest wielkim krokiem w mojej karierze, ale oznacza także pożegnanie z moimi kolegami i przyjaciółmi w Williamsie. Zaszczytem było pracowanie z każdym członkiem zespołu i reprezentowanie Williamsa w F1.
- Odkąd dołączyłem do niego w sezonie 2019, pracowaliśmy nieustannie, naciskając w celu przywrócenia go na to miejsce, na które zasługuje. Walczyliśmy o każdą pozycję w kwalifikacjach, każdy punkt i każdą dziesiątą sekundy. Niezależnie od tego, jak trudno było, nikt się nie poddał, co inspirowało mnie każdego dnia. Kochałem każdy moment w miejscu, które mogę opisać jako prawdziwy zespół wyścigowy. Będę naciskał mocniej niż kiedykolwiek, by zakończyć naszą przygodę w możliwie jak najlepszy sposób.
- Patrząc do przodu na następny sezon, kłamałbym, gdybym powiedział, że absolutnie mnie nie roznosi. To wielka okazja, którą chcę złapać obiema rękami. Nie mam jednak żadnych złudzeń co do skali wyzwania. Trzeba będzie się wiele nauczyć. Valtteri postawił poprzeczkę bardzo wysoko, regularnie dowożąc wyniki, zgarniając zwycięstwa, pole positions i pomagając w zdobywaniu tytułów. Moim celem musi być odwdzięczenie się za zaufanie Toto, zespołu i zarządu.
- Muszę upewnić się, że odgrywając swoją rolę będę kontynuował te sukcesy. Chcę, by moi nowi zespołowi koledzy byli ze mnie dumni. Oczywiście, jeden z tych kolegów to w mojej opinii najlepszy kierowca w historii. Wzorowałem się na Lewisie od czasów kartingu, a okazja nauki od kogoś, kto stał się wzorem na torze i poza nim, może mnie tylko wzmocnić jako kierowcę, profesjonalistę i człowieka.
- Teraz jednak przede mną 9 wyścigów w Williamsie i chcę upewnić się, że to będzie 9 moich najlepszych wyścigów z tym zespołem. Wtedy, dopiero wtedy, będę mógł myśleć o 2022 roku. Wielkie podziękowania dla Williamsa, Mercedesa i każdego, kto wspierał mnie w drodze do miejsca, w którym jestem dzisiaj. Nie byłbym w stanie zrobić tego bez was - powiedział George Russell.
- Patrząc w przyszłość, a dokładnie do 2022 roku, jesteśmy bardzo szczęśliwi, mogąc potwierdzić, że George będzie miał możliwość zrobienia kolejnego kroku w swojej karierze poprzez dołączenie do Mercedesa. Pokazał swój potencjał w każdej z serii juniorskich, a ostatnie trzy sezony z Williamsem dały nam przedsmak tego, co może przynieść jego przyszłość w F1.
- Teraz naszym wspólnym wyzwaniem jest pomóc mu kontynuować naukę w naszym środowisku u boku Lewisa, czyli najlepszego kierowcy F1 wszech czasów. Jestem przekonany, że wraz z rozwojem ich relacji będą tworzyć silny duet kierowców Mercedesa zarówno na torze, jak i poza nim w nadchodzących latach.
- Z naszych barków spadł właśnie duży ciężar, ponieważ nasze plany na 2022 rok są już jasne i klarowne. Aktualnie jednak nasza uwaga wraca wyłącznie do ostatnich 9 wyścigów tego sezonu, w których będziemy chcieli zmaksymalizować nasz potencjał w walce o mistrzowskie trofea - dodał Toto Wolff.