Mimo konieczności opuszczenia Mercedesa Valtteri Bottas pozostanie w Formule 1, przechodząc do Alfy Romeo.
Fin zakończy swoją przygodę z ekipą z Brackley na pięciu sezonach. Informacja ta praktycznie potwierdza, że u boku Lewisa Hamiltona od nowego roku jeździć będzie George Russell.
W ostatnich miesiącach sporo mówiło się o przyszłorocznym składzie Mercedesa. Z medialnych doniesień wynikało, iż sprawy przedłużały się, ponieważ Toto Wolff nie chciał zostawić żadnego ze swoich podopiecznych bez przyzwoitej posady.
O ile dla Russella foteli poza Williamsem było niewiele, tak w przypadku Bottasa możliwy był transfer do Alfy Romeo lub właśnie powrót do Grove, które opuścił on tuż po odejściu Nico Rosberga z F1.
Ostatecznie padło na tę pierwszą opcję, co powiązane jest z emeryturą Kimiego Raikkonena, którą ogłoszono na początku weekendu w Holandii.
Valtteri podpisał wieloletnią umowę ze swoim nowym zespołem. W tej chwili niejasne jest, kto zostanie jego zespołowym kolegą, o ile Antonio Giovinazzi faktycznie straci posadę.
Obecne plotki sugerują, iż Włocha może zastąpić przegrany w fasycnującej rozgrywce o posadę w Williamsie, do którego Mercedes chce wsadzić Nycka de Vriesa, a Red Bull Alexa Albona.
- Otwieram nowy rozdział swojej kariery. Jestem podekscytowany, dołączając do Alfy Romeo na rok 2022 i kolejne. Będzie to nowe wyzwanie z kultowym producentem. Alfa Romeo to marka, której nie trzeba przedstawiać i która zapisała się w historii Formuły 1. Zaszczytem będzie ją reprezentować.
- Potencjał ekipy z Hinwil jest jasny i cieszę się, mając okazję pomóc zespołowi iść w gorę stawki, szczególnie biorąc pod uwagę nowe przepisy, które dadzą szansę na skok. Jestem wdzięczny za zaufanie i nie mogę się doczekać, by odpłacić się za tę wiarę. Jestem tak głodny dobrych wyników i zwycięstw, gdy przyjdzie na nie czas, jak jeszcze nigdy wcześniej.
- Znam dobrze Freda i nie mogę się doczekać poznania reszty zespołu, z którą będę pracował oraz budował tak mocne relacje jak te w Mercedesie. Jestem dumny z tego, co osiągnąłem w Brackley i w pełni skupiam się na dokończeniu swojej pracy, walcząc o kolejne mistrzostwo świata. Jednocześnie nie mogę się doczekać wyzwań, które czekają na mnie w przyszłym roku - powiedział nowy kierowca zespołu.
- Z przyjemnością witamy Valtteriego w naszym zespole i cieszmy się, że będziemy mogli razem współpracować. Dzięki niemu w Hinwil pojawi się zawodnik z dużym doświadczeniem z walki w czołówce. Valtteri był integralną częścią zespołu, który pisał historię tego sportu i ma na swoim koncie cztery tytuły mistrza świata konstruktorów. Jest bez wątpienia odpowiednim kierowcą, który pomoże Alfie Romeo zrobić krok naprzód w kierunku czołówki.
- Nasze relacje sięgają czasów, kiedy razem pracowaliśmy w udanych kampaniach F3 i GP3, a jego talent i umiejętności są od zawsze widoczne i systematycznie rosną z upływem czasu. Nie mogę się doczekać, kiedy będzie mógł wykorzystać swój potencjał dla naszego zespołu.
- Wieloletnia umowa, która go do nas sprowadziła, daje zarówno Valtteriemu, jak i ekipie stabilność, której potrzebujemy, aby odpowiednio budować nasz projekt w kluczowym momencie dla F1. Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, co przyniesie najbliższa przyszłość - zakończył Fred Vasseur.