FIA poinformowała o zmianach w bolidach kilku kierowców, do których doszło w niedzielny poranek w Melbourne.
Red Bull postanowił wykorzystać nieudane kwalifikacje Sergio Pereza do rozszerzenia jego puli silnikowej. Dzięki temu, że Byki rotowały niektórymi komponentami, były w stanie przekroczyć ich dozwoloną liczbę już teraz i przyjąć de facto darmową karę.
Checo otrzymał więc trzecie akumulatory i trzecią elektronikę sterującą. Ponadto wprowadzono też poważniejsze modyfikacje ustawień jego bolidu, m.in. zawieszenia, oraz dokonano wymiany elementów sprzęgła i materiałów przednich hamulców. Ze względu na złamanie zasad Parcfer.me Meksykanin będzie musiał rozpocząć zmagania z alei serwisowej.
Jego towarzyszem niedoli będzie Valtteri Bottas, który pierwotnie miał ustawić się na P19. Alfa Romeo zdecydowała się na zmianę również w obszarze zawieszenia, wybierając jednocześnie start z pit lane.
Tradycyjnie doszło też do paru prac, które nie naruszyły reguł parku zamkniętego. Najwięcej zadań otrzymali mechanicy George'a Russella, którzy wymienili m.in. elementy zawieszenia i hamulców w jego maszynie, a także zainstalowali wykorzystywaną wcześniej skrzynię biegów.
Ustawienie na starcie GP Australii 2023:
1. Verstappen
(czysta strona)
2. Russell
(brudna strona)
3. Hamilton
4. Alonso
5. Sainz
6. Stroll
7. Leclerc
8. Albon
9. Gasly
10. Hulkenberg
11. Ocon
12. Tsunoda
13. Norris
14. Magnussen
15. de Vries
16. Piastri
17. Zhou
18. Sargeant
Pit lane: Bottas, Perez