Po zakończeniu GP Las Vegas sędziowie surowo ocenili dwóch kierowców, którzy zostali ukarani w trakcie wyścigu.
Trzy punkty karne, jakie wczoraj dostał Lance Stroll za wyprzedzanie przy żółtych flagach w FP3, nie są jedynymi rozdanymi przez arbitrów w ten weekend.
Max Verstappen, który tuż po starcie wypchnął Charlesa Leclerca z toru, musi zapisać sobie dwa takie oczka. Jego konto zostało niedawno wyczyszczone do zera, ale Holender szybko powiększył ten negatywny dorobek.
Taki sam werdykt spotkał George'a Russella, który w późniejszej fazie zawodów miał kolizję z reprezentantem Red Bulla. Zawodnik Mercedesa po uzupełnieniu tabelki w swoim Excelu zobaczy tam łącznie 4 punkty karne.
Uzasadnienia obu incydentów były bardzo lakoniczne. W przypadku startu stwierdzono po prostu fakt wypchnięcia kierowcy Ferrari z trasy. Twardą obronę Brytyjczyka podsumowano mniej więcej tak, jak zrobił to Verstappen w transmisji, czyli poprzez zaznaczenie, że George nie spodziewał się ataku.
Wykaz punktów karnych całej stawki F1 jest dostępny TUTAJ. Poza tym przypominamy, że w sezonie 2023 obowiązuje łagodniejsze podejście do takiego systemu karania.